32nd day of Quarantine to projekt, którego twórcą jest Jarek Kubicki – artysta i fotograf, absolwent Liceum Plastycznego w Gdyni i Akademii Sztuk Pięknych w Gdańsku. Autor umieścił na znanych obrazach sylwetki polskich policjantów, którzy podejmują interwencje wobec zwykłych obywateli. To nawiązanie do obecnie panującej sytuacji w Polsce.
Jarek Kubicki od samego początku pandemii zastanawiał się, w jaki sposób może opisać to, co się dzieje, korzystając z dostępnych mu środków wyrazu. W ciągu ostatnich dni w mediach tradycyjnych oraz społecznościowych pojawiają się informacje o działaniach policji, które wyglądają na zwykłe nadużycie prawa. Działania te związane są z panującą kwarantanną – ludzie karani są za jazdę na rowerze, bieganie, nawet jeśli sport uprawiają w pojedynkę i z dala od terenów zamieszkałych.
To sprowokowało mnie do stworzenia serii 32nd day of Quarantine, która odniesie się do tej sytuacji w sposób lekki, bazujący na znanych powszechnie dziełach sztuki a jednocześnie pozwoli skanalizować społeczną frustrację. Bo nie mam wątpliwości, że podzielam tu odczucia dużej części społeczeństwa: poczucie zagubienia w mętnych przepisach, zupełnie sprzeczne ze sobą wytyczne (od zgody na aktywność fizyczną, którą możemy przeczytać na rządowej stronie o zasadach kwarantanny do gigantycznych mandatów wypisywanych tym, którzy te informacje wzięli na serio) i wrażenie, że ta sytuacja jest wykorzystana przez służby do nabicia sobie statystyk. Do tego można odnieść wrażenie, że wyłapywanie pojedynczych rowerzystów i biegaczy to jedyne, w czym nasze Państwo jest dziś naprawdę skuteczne – tłumaczy autor serii obrazów.
Sytuacja, w której znalazło się kilka miliardów ludzi na świecie jest wyjątkowa. Miliony tracą poczucie bezpieczeństwa, boją się o swoje zdrowie i ekonomiczną przyszłość. Na szczęście tutaj z pomocą przychodzą inni, rodzina, znajomi, sąsiedzi, często też osoby, których wcześniej nie znaliśmy. Miasta opustoszały, a przebywanie w zamknięciu jest z każdym dniem trudniejsze. Cała nasza aktywność przeniosła się do mieszkań, a komunikacja z bliskimi odbywa się wyłącznie przez rozmowy przez telefon lub internet.
Wygląda trochę, jakby świat wirtualny zamienił się miejscami z tym realnym: mamy puste miasta i pełne chat-roomy, relacje dokonują się przez sieć i tam też, moim zdaniem, powinna być teraz sztuka – mówi Jarek Kubicki.
W przygotowanej przez niego serii można znaleźć sylwetki polskich policjantów, które naniesione zostały na obrazy między innymi Aleksandra Gierymskiego, Edvarda Muncha, Edwarda Hoppera i Paula Fishera. Dzięki temu autor doskonale oddał emocje, które towarzyszą obecnie wielu Polakom.
Więcej prac Jarka Kubickiego znajdziecie na jego oficjalnej stronie tutaj.
Czytaj więcej: Ciekawostki | Sztuka | Kultura
źródło: Jarek Kubicki