Pomysł na Hau’s dog – designerskie legowiska dla psów, powstał z miłości do dobrego designu, architektury i oczywiście czworonogów! To minimalistyczne legowiska i “domki”, które psiakom dają poczucie wygody i komfortu, a ich właścicielom designerski gadżet, który zdobi wnęrze.
Założycielem firmy są Marcin Ciża oraz Dawid Gulczyński. Marcin Ciża jest właścicielem takich marek z branży architektury wnętrz jak CUBEKUCHNIE.pl i 510, a Dawid Gulczyński jest właścicielem agencji marketingowej zajmującej się personal brandingiem polityków i social media kilku dużych firm działających na polskim i europejskim rynku. Łączącą ich pasją są wnętrza pełne dobrego designu. I tutaj przyszli założyciele Hau’s Doga zauważyli pewien problem: o ile kupienie ponadczasowej lampy, komody czy sofy nie jest trudne, to znalezienie ładnego legowiska dla psa stanowi już problem.
Rynek meblarski przyzwyczaił nas do indywidualnego podejścia w projektowanych meblach czy dodatkach do wnętrz. Dom czy mieszkanie możemy wyposażyć w przedmioty wykonane na wymiar. Nadszedł czas, by podobnie potraktować legowiska. Tutaj z pomocą przychodzi marka Hau’s dog.
Kreatywny duet poprzez Hau’s dog udowadnia, że dobry design i miłość do psów z powodzeniem mogą iść w parze. Legowiska mogą być przecież wyszukanie, minimalistyczne, wysokiej jakości i doskonale komponować z wnętrzami, a jednocześnie spełniać oczekiwania niezwykle wymagającej grupy… czworonogów: z Beti i Humusem, ich osobistymi psiakami, na czele. Ale od początku. Skąd wzięła się nazwa Hau’s dog?
To prosta gra słów, która wpadła nam w ucho… i tak już zostało. Haus, huis, house, home, hus, hiso… dom w wielu językach brzmi bardzo podobnie. Podobnie szczekają też nasze psy: HAU HAU! Dom dla naszych czworonożnych przyjaciół to zatem… HAU’S – tłumaczą Marcin Ciża i Dawid Gulczyński.
Póki co w ofercie marki są dwa modele. Pierwszy – Drever ma formę czarnego, minimalistycznego domku. To hołd dla pochodzącej ze Szwecji rasy psów, a także ukłon w stronę miłośników skandynawskiego designu. Zadaszenie domku wykonano z aluminium, dzięki czemu z powodzeniem można pozostawić go na przykład na tarasie lub w ogrodzie. Z kolei drugi model – Shiba to legowisko o obłych kształtach, nazwane na cześć japońskiej rasy szpiców, adresowana do miłośników coraz popularniejszego stylu japandi, a także minimalizmu we wnętrzach.
Legowiska Hau’s dog wzorowane na… łóżkach
Legowiska Shiba i Drever, podobnie jak standardowe łóżka, posiadają konstrukcję przypominającą stelaż: otwory na jego dnie zapewniają odpowiednią cyrkulację powietrza, co dodatkowo zwiększa komfort snu psa. Miękkie posłanie posiada ukryty zamek błyskawiczny i możliwość zdjęcia warstwy wierzchniej, dzięki czemu utrzymanie czystości i eksploatacja są niezwykle łatwe. W legowiskach Hau’s dog zastosowano tkaniny cechujące się zwiększoną odpornością na wyciąganie nitek powstałych od psich pazurów. Dzięki temu #Denver i #Shiba będą służyć czworonogom dłużej, a także cieszyć wzrok niepowtarzalnym wyglądem. Eksploatację ułatwia również zastosowany materiał obicia – ciemnoszary, prawie czarny o wyrazistej strukturze.
Najwyższej jakości są również wykorzystane materiały oznaczone certyfikatem OEKO-TEX® Standard 100 klasy I. Jest to idealny wybór dla alergików i dbających zarówno o swoje jak i zdrowie czworonogów. Skóra psa, podobnie jak dziecka, jest niezwykle wrażliwa. Wyroby oznaczone tym certyfikatem zostały w procesie certyfikacji przebadane na obecność ponad stu szkodliwych substancji. Co więcej, oznacza się nim produkty dla niemowląt i dzieci poniżej trzeciego roku życia. Daje to gwarancję bezpieczeństwa nie tylko dla pupila, lecz również innych, w tym najmłodszych domowników.
Legowiska prócz walorów użytkowych cechuje ponadczasowy wygląd i design, który sprawdzi się w nowoczesnych wnętrzach. Łączenie pasji i życia zawodowego jest zatem możliwe, a miejsce na dobre wzornictwo jest wszędzie – nawet w pieskim świecie.
źródło: Hau’s dog
Czytaj też: Zwierzęta | Polecane | Ciekawostki | Detal | Polscy projektanci | whiteMAD na Instagramie
Artykuł sponsorowany.
