Kompaktowe studio zlokalizowane na warszawskim Mokotowie zostało zaprojektowane jako osobna, dodatkowa przestrzeń dla pary wykonującej wolne zawody – Eweliny, projektantki wnętrz i jej męża, konsultanta biznesowego.
W zamyśle, przestrzeń ta miała służyć do twórczej pracy zawodowej i spotkań z Klientami w klimatycznych warunkach nie dających poczucia standardowego, biurowego chłodu. Czasami sprawdza się ona jednak również jako idealne mieszkanie dla gości lub miejsce na kameralną „domówkę” Na etapie projektu największym wyzwaniem była nieregularna bryła mieszkania.
Ostatecznie zaprojektowano otwartą przestrzeń z jedną ścianą oddzielającą salon i przestrzeń kuchenno-jadalną od aneksu sypialnego. Salon jest ściśle określony przez ponadgabarytową jak na tę przestrzeń miedzianą lampę Petite Friture Vertigo zaprojektowaną przez Constance Guisset- kultowy projekt, wprowadzający już od wejścia francuski klimat. Lampa podłogowa pochodząca z kolekcji zaprojektowanej przez Bea Mombaers dla SERAX oraz stoliki kawowe Hollo firmy Petite Friture wraz z fotelami 366 Studio tworzą przytulną przestrzeń do pracy, spotkań lub po prostu relaksu przy dobrej książce.
Umowną granicą oddzielającą salon od kuchni jest stary drewniany stół, traktowany jako przyjaciel rodziny, mający w określonych momentach życia właścicieli różne funkcje. Był na przykład idealnym przewijakiem po narodzinach córki, zaś teraz z powrotem pełni swoją kluczową rolę. Krzesła to zbiór kilku ulubionych modeli – Petite Friture TRAME i Weekend, wraz z modelem biurowym Vitra – bardzo przydatne, gdy stół w jadalni zamienia się w biurko lub stół konferencyjny. Nowoczesna otwarta kuchnia jest mała, ale starannie zaplanowana – zarówno funkcjonalnie, jak i estetycznie. Miedziane uchwyty, mosiężna lampa DCW i czarna lodówka SMEG doskonale ze sobą współgrają. Półki, szafki i szuflady wypełniają eklektycznie skomponowane zastawy, garnki i akcesoria z kolekcji SERAX. Sypialnia została potraktowana bardzo minimalistycznie – wygodne łóżko, zaaranżowane naturalnymi materiałami, klasyczna lampa SERAX (analogicznie do salonu), dająca miękkie, ciepłe światło, czarny nocny stolik SERAX, na nim mosiężna lampa GUBI, a przy łóżku czarny fotel Petite Friture z kolekcji Weekend – całość daje poczucie wyciszenia i harmonii.
Mieszkanie projektantki wnętrz tonie w ciepłych odcieniach szarości – ulubionego koloru właścicielki. Szarość na ścianach, podłodze, surowym, pozbawionym tynku suficie, wysokich klasycznych dębowych drzwiach, jak również szafach i kuchennych szafkach, daje poczucie nowoczesnej elegancji i przytulnej miękkości. We wnętrzu konsekwentnie wykorzystano wyłącznie naturalne materiały – lite drewno, marmur, mosiądz, miedź oraz oryginalne lampy, meble i dodatki. Takie podejście to dewiza zawodowa projektantki, która tworzy projekty ponadczasowe, z zastosowaniem pięknych, wysokiej jakości elementów Mieszkanie dopełniają liczne osobiste akcenty dekoracyjne – wazony, piękne zapachowe świece, ulubione albumy fotografii, designu i street artu.
Klasyka płynnie przenika się w tym studio z akcentami loftowymi i elementami współczesnego designu dopełnionymi plakatami z kultowych filmów. Uwieńczeniem indywidualnego charakteru wnętrza jest instalacja artystyczna „No Future” marki Skateroom, składająca się z trzech desek skateboardowych z grafiką autorstwa Sheparda Faireya. Stworzony w 2017 roku w odpowiedzi na klimat polityczny Stanów Zjednoczonych obraz jest wyrazem sprzeciwu przejawom rasizmu, seksizmu oraz ksenofobii i jest bliski filozofii życia właścicieli mieszkania. Wyjątkowym atutem tego wnętrza jest połączenie harmonijnego klimatu z funkcjonalną elastycznością – dzięki kilku zmianom aranżacji możemy dowolnie przekształcić i dopasować tę przestrzeń do sytuacji i potrzeb użytkowników – już przekraczając próg, każdy może poczuć się tu jak w domu.
Czytaj też: Architektura | Apartament | Mieszkanie | Warszawa | Polska |
produkcja sesji zdjęciowej Michał Gulajski/ www.wnetrzamichala.pl
zdjęcia Paweł Martyniuk
projekt wnętrz Ewelina Gawlik/ IG: ewelina_gawlik_interiors