Nowe wnętrze przedwojennego domu na Saskiej Kępie

Wnętrze domu zaprojektowała Ewa Wolańska, która prowadzi pracownię projektową Perfect Living. To zbudowany w ramach Kolonii Łaskiego z 1926 r. budynek, który do dziś ma oryginalne elementy, w tym między innymi schody. Dzięki nim we wnętrzu udało się osiągnąć oryginalny klimat.

Projekt wnętrza powstał dla rodziny z dziećmi, która wprowadziła się do bliźniaczego domu. Lokal znajduje się w budynku wchodzącym w skład zabudowy szeregowej, którą zaprojektował Włodzimierz Gall. To tak zwana Kolonia Łaskiego zbudowana na Saskiej Kępie w 1926 roku. To spokojna, willowa okolica z mnóstwem zieleni i starymi drzewami.

Nowi właściciele pokochali to miejsce od pierwszego wejrzenia. Chcieli jednak, by ich mieszkanie odpowiadało ich potrzebom, dlatego zmieniono układ pomieszczeń. Wyodrębniono dodatkową sypialnię, nową łazienkę z pralnią i zaprojektowano miejsce, które jest domowym biurem. Wspomniana dodatkowa sypialnia oraz domowe biuro zbudowano na poddaszu. W sumie powierzchnia wnętrza wynosi 154 m kw.

Atutem wnętrza są wysokie sufity. Poziom pierwszy i drugi ma trzy metry wysokości, natomiast użytkowe poddasze 2,7 m. Wysokość pozwoliła zaprojektować wnętrze, w którym panuje poczucie przestrzeni. Architektka sięgnęła po materiały wykończeniowe, które pozwoliły zachować klimat starej Warszawy. To między innymi mozaika w kuchni, płytki w stylu retro i sztukaterie. Dużym wyzwaniem była renowacja stuletnich schodów i historycznych drzwi, które na szczęście były w dobrym stanie i dziś są świadectwem historii budynku.

Ewa Wolańska

Projektując wnętrze architektka inspirowała się architekturą samego domu, jak i jego najbliższej okolicy. Wpływ na wystrój wnętrz miała przedwojenna estetyka i kolorowe lata 60. We wnętrzu dominuje klasyczna i ponadczasowa biel, która nadała przestrzeni lekkości. Ukłonem w stronę lat 60. są dodatki vintage – fotele, obrazy, plakaty czy lodówka SMEG – zestawione razem potęgują wrażenie dawnych lat.

Fanom designu vintage spodobają się perełki: fotele Chierowskiego, krzesła Thonet Fameg, fornirowany stolik kawowy typu T-98, czterdziestoletnie radio PIONEER z oryginalnymi głośnikami, gramofon Unitra Mister Hit czy odnowione, kolorowe pufy. Wiele dodatków to przedmioty zdobyte na pchlich targach w Berlinie, Paryżu i Kopenhadze. Całość uzupełniają współczesne meble, których design nawiązuje do lekkich mebli z lat 60.

projekt: Ewa Wolańska, pracownia projektowa PERFECT LIVING (www.perfect-living.eu)

fot. Mateusz Sadownik

Czytaj też: Dom jednorodzinny | Wnętrza | Ciekawostki | Eklektyzm | Warszawa | whiteMAD na Instagramie