Przebudowa starego domu w Warszawie wykonana została według projektu pracowni Paweł Lis Architekci. To budynek z lat 70. XX wieku, których na Żoliborzu Oficerskim jest sporo. Historia jego przebudowy pokazuje, jak wielki potencjał drzemie w tego typu budynkach.
Projekt przebudowy architekt porównuje do opowieści o Brzydkim Kaczątku. Jednak metamorfoza budynku wcale nie była przyjemna i prosta jak w bajkach. Początkowo projekt zmian nie przypadł do gustu wydziałowi Architektury i wydziałowi Konserwacji Zabytków urzędu miasta. Zaproponowane zmiany wydawały się zbyt radykalne.
Dom w wizji architekta miał totalnie zmienić swoje oblicze. Budynek powstał w latach 70. i został posadowiony z dwóch stron w ostrej granicy. Jego elewacja nawiązywała do neoklasycyzmu, jednak był to tylko wizualny zabieg. W bliźniaczej zabudowie z sąsiednim budynkiem utrzymanym w zupełnie innym charakterze dom stanowił wyjątkowo niedobraną parę.
Uznaliśmy, że całość nie jest przykładem architektury jaki warto zachować dla przyszłych pokoleń. Mieliśmy nieodparte wrażenie, że już sam budynek chciałby zmienić swój wygląd. Chciałby się wyprostować, niczego nie udawać i wyglądać adekwatnie do czasów, w jakich zastała go przebudowa. Powinien nawiązywać do czasów, kiedy na Żoliborzu Starym swoje projekty realizowali wielcy polscy moderniści jak Stanisław i Barbara Brukalscy czy Juliusz Żurawski. Niełatwo było przekonać wydział konserwacji zabytków do takiego pomysłu. A jednak się udało, projekt uzyskał zalecenia konserwatorskie i po wielu perypetiach został zrealizowany – wspomina arch. Paweł Lis autor projektu przebudowy.
Dom został radykalnie przebudowany. Zmiana umiejscowienia schodów umożliwiła lepsze rozplanowanie funkcji i powiększenie wnętrza budynku. Konstrukcję zabiegowych schodów widać przez pionowe przeszklenie o wysokości dwóch kondygnacji.
Zmiana frontu budynku:
Na wyniesionym parterze znajduje się salon z jadalnią, otwarta kuchnia i gabinet. Od frontu i ogrodu elewacja została mocno przeszklona. To sprawia, że zieleń zagląda do wnętrza domu.
Zmiana tyłu budynku:
Na piętrze zlokalizowano dwa pokoje i łazienkę z wyjściem na taras na zadaszeniu parteru. Od strony ogrodu w podpiwniczeniu po obniżeniu poziomu podłogi udało się dodatkowo umieścić sypialnię z dużą łazienką i garderobą. Dobre doświetlenie zapewniają rozsuwane okna typu HS, które dodatkowo pozwalają na wyjście z sypialni wprost na kameralny taras poniżej poziomu terenu. Tak oto dom M8 zyskał drugie życie.
Powierzchnia użytkowa: 280 m kw.
Powierzchnia działki: 311 m kw.
Rok: 2015/2020
Autor: mgr arch. Paweł Lis, współpraca: mgr arch. Mariusz Krystoń
Zdjęcia: Radek Gałczyński
Czytaj też: Dom jednorodzinny | Metamorfoza | Modernizm | Warszawa | whiteMAD na Instagramie
Na pierwszych dwóch zdjęciach widać dom PRZED przebudową:
