Balladyny 10
Pawilon obecnie. Fot. Google Maps

Pawilon przy Balladyny 10 w Lublinie ma szansę odzyskać dawny blask

Pawilon handlowy przy ul. Balladyny 10 w Lublinie nie zachwyca. Przechodnie od lat mijają wybite szyby i ściany oszpecone przez wandali, często nie zdając sobie sprawy z tego, na jak wartościową architekturę spoglądają. Budynek jest częścią osiedla Juliusza Słowackiego, zaprojektowanego w latach 60. XX wieku przez Zofię i Oskara Hansenów. Jest szansa na uratowanie tego nietuzinkowego obiektu, gdyż pojawił się pomysł, aby utworzyć tam ośrodek kultury.

Pawilon handlowy przy ul. Balladyny 10 wzniesiono w 1969 roku. Służył mieszkańcom osiedla przez wiele lat, aż do 2017 roku, kiedy został wyłączony z użytkowania. Pozbawiony opieki budynek szybko znalazł się w opłakanym stanie. Przed laty mieścił się tam sklep spożywczy i apteka. Obiekt ma prawie 385 m2 powierzchni i wpisany jest do ewidencji zabytków. Teraz pojawił się pomysł, aby władze Lublina go wyremontowały i przeznaczyły na funkcje publiczne i społeczne odpowiadające potrzebom mieszkańców.

Pawilon obecnie. Fot. Google Maps

Balladyny 10


Jedna z radnych, Monika Kwiatkowska, proponuje stworzenie tam ośrodka kultury, co jej zdaniem przyczyniłoby się “do rozwoju intelektualnego dzieci i młodzieży”, a osobom starszym zapewniłoby “możliwość wypoczynku i rekreacji”. Kobieta wskazuje, że w pawilonie mogłoby też znaleźć swoją siedzibę Muzeum Osiedli Mieszkaniowych, które mieści się dziś w niewielkim lokalu przy ul. Wileńskiej. W odpowiedzi na interpelację radnej, zastępczyni prezydenta Lublina stwierdziła, że położenie obiektu w pobliżu zabudowy mieszkaniowej wielorodzinnej i przedszkola oraz jego powierzchnia, wynosząca 384,95 m2, doskonale odpowiadałyby potrzebom niezbędnym do prowadzenia działalności kulturalnej. Wcześniej należy jednak oszacować koszty jego renowacji. Przy okazji przedstawicielka władz zwróciła uwagę, że pawilon jest częścią unikalnego założenia urbanistycznego osiedla im. Juliusza Słowackiego oraz jest pełen nietuzinkowych detali architektonicznych i konstrukcyjnych.

Pawilon obecnie. Fot. Google Maps

Balladyny 10

Specjaliści twierdzą, że fantazyjny kształt dachu pawilonu został zainspirowany “hiperbolą parababoliczną”. Na ścianach jest natomiast sporo przeszkleń, nie tylko w formie dużych witryn, ale też szkła obecnego w górnych częściach elewacji. Zwraca też uwagę minimalna liczba słupów konstrukcyjnych, dzięki czemu pawilon posiada również okna narożne. Zdjęcia pawilonu z Balladyny 10 pojawiły się nawet w Berlinie i Paryżu na wystawach poświęconych architekturze. To przyciągnęło z różnych zakątków świata do stolicy woj. lubelskiego entuzjastów tego rodzaju budowli.

Miasto nie planuje sprzedaży budynku, rozważa natomiast różne opcje jego zagospodarowania. Dalsze decyzje będą podejmowane po wykonaniu ekspertyz technicznych, dokładnej inwentaryzacji i pracach projektowych, które pozwolą oszacować koszt przyszłych prac i renowacji budynku.

Źródło: tvn24.pl

Czytaj też: Architektura | Modernizm | Zabytek | Historia | Lublin | Architektura PRL