Robi wrażenie. Wnętrze domu pod Wrocławiem

Wnętrze domu zaprojektował Jan Sekuła prowadzący pracownię Zarysy. To licząca 214 m kw. przestrzeń, której każdy metr został starannie zaprojektowany. Dom znajduje się w małej miejscowości pod Wrocławiem.

Projektując wnętrze architekt chciał wydobyć z niej głębię, wyciągnąć ogromny potencjał, aby idealnie służyło mieszkańcom. Opisując prace nad projektem posłużył się nawet muzycznym porównaniem.

Metallica, Scorpions i The Who mają już własne albumy symfoniczne, ale czym różnią się ich standardowe wydawnictwa od albumów z udziałem orkiestry? Różnica polega na nowej i intrygującej głębi akustycznej. Są wielowymiarowe, pełne charakteru ale także pokryte delikatną kołderką miękkości. Dokładnie to przydarzyło się drewnianej chacie z bali z 2000 roku – opisuje Jan Sekuła.

Wnętrze domu przeszło totalną metamorfozę. Przeprowadzono nawet zmiany konstrukcyjne, które wpłynęły na układ pomieszczeń. Poszerzono otwory komunikacyjne i zlikwidowano ściany salonu. Zamiast statycznych ścian pojawiła się tutaj przesuwna. Stare i ciężkie drewniane schody zostały zastąpione delikatną, wiszącą wersją ze stali. Niektóre z oryginalnych ścian z bali zostały pokryte różnymi rodzajami okładzin w klimacie “leśnej chaty”.

Wnętrze zyskało elementy dekoracyjne, oddające charakter domowników. W salonie znajdziemy kolekcję plakatów autorstwa Ryszarda Kai. Paleta kolorystyczna wnętrz opiera się na odcieniach dębu i sosny zmieszanych z elementami czerni i bieli. Monochromatyczne drewniane tło zostało urozmaicone na kilka sposobów, każdy pokój ma swój własny akcent kolorystyczny.


Całość uzupełniają elementy z wysokiej jakości materiałów, tekstyliów i skandynawskiego dizajnu. Powstało wnętrze o przytulnej atmosferze, miękkie w odbiorze i naturalne w wykończeniu.

Prawdziwie współczesny szałas! – dodaje projektant.

_

O pracowni:

ZARYSY – pracownia architektury wnętrz, miejsce w którym kreatywność uzupełnia odwaga w projektowaniu. Pracownia przyznaje, że chce rozwijać świadomość i wrażliwość na design, stale szuka nowych inspiracji i rozwiązań tak, by projekty były charakterystyczne, niepowtarzalne i zaskakujące. – Jednocześnie wiemy, że nawet najbardziej nowoczesne wnętrze powinno pozostać “domem”. W każdy projekt wkładamy serce i zaangażowanie, tak by zaprojektowana przez nas przestrzeń była przytulna i osobista, ale za każdym razem również jedyna w swoim rodzaju – pisze o pracowni architekt Jan Sekuła.

zdjęcia: Tomo Yarmush

projekt: Zarysy

Czytaj też: Wrocław | Wnętrza | Dom | Eklektyzm | Detal | Drewno | whiteMAD na Instagramie