Po Nowym Zoo w Poznaniu jeździ robot, który chorym dzieciom umożliwia wirtualną wędrówę po kompleksie i podglądanie zwierząt.
Pomysłodawcą niezwykłego robota był Łukasz Bodnarowski z Don Vittorio Foundation for Wild Animals, którego syn – Borys, przebywa obecnie w szpitalu. Syn uwielbia zwierzęta, jednak z powodu choroby nie może sobie pozwolić na pieszą wędrówkę po zoo. Tata wpadł więc na pomysł, by stworzyć prostego robota, którym Borys będzie mógł zdalnie sterować.
Z pomysłu skorzystały też dzieci, które obecnie przebywają w Szpitalu Klinicznym im. W. Degi w Poznaniu. Mali pacjenci mogą zaspokoić swoją ciekawość i kierować robota do miejsc, do których zwykli goście zoo nie mają wstępu.
Robot ma na imię Leoś i składa się z 10 calowego tabletu oraz mechanizmu, który umożliwia mu poruszanie się po alejkach zoo. Kamera wbudowana w tablecie transmituje obraz wprost do komputera i odwrotnie – na tablecie widać uśmiechnięte twarze dzieci, z którymi pracownicy poznańskiego zoo witają się i do nich machają.
Robotem z Poznania zainteresowały się już światowe media. Agencja Reutera przygotowała krótkie wideo, które dzięki sporej ilości lajków trafiło na twitterowy kanał agencji “Reuters Top News”. Cała akcja jest ważna o tyle, że umożliwia chorym dzieciom rozwijanie swoich pasji i zachęca do powrotu do zdrowia.
A robot at a zoo in Poznan, Poland livestreams its wanderings in the park, allowing sick children to see animals from the safety of their hospital beds pic.twitter.com/VtMP9cqjrJ
— Reuters Top News (@Reuters) 8 kwietnia 2019
fot. ZOO Poznań