Studenci zaprojektowali meble miejskie z drewna. Mogą korzystać z nich wszyscy

Meble powstały w ramach piątej edycji międzynarodowych warsztatów projektowych Mood For Wood. W warsztatach udział wzięli studenci z Polski, Czech, Węgier i Słowacji. 

Warsztaty odbywają się od pięciu lat. Przez ten czas powstały w sumie 23 meble. Wspólnym mianownikiem dla mebli jest drewno – surowiec, który jest dominującym elementem projektowanych mebli. Warsztaty trwały 10 dni. Aby zrealizować projekt uczestnicy zobowiązani są do uzyskania akceptacji swoich pomysłów u odbiorców, następnie na podstawie opracowanego kosztorysu składają zamówienie na określone materiały z których własnoręcznie budują drewniane meble lub instalacje. Pomagają im w tym nie tylko tutorzy – utytułowani młodzi architekci i projektanci z całego świata, ale także szkoleniowcy, specjaliści i doświadczeni stolarze. 

Meble powstałe w ramach projektu mają być impulsem dla wielu działań i aktywności lokalnych społeczności, mają zbliżać sąsiadów, tworzyć więzi. Tegoroczna edycja warsztatów Mood for Wood odbyła się pod hasłem “Common Habitat” – tematem głównym była natura oraz miejski ekosystem.

Podczas warsztatów powstał mebel z myślą o obszarze chronionym pomiędzy blokowiskami w dzielnicy Rataje w Poznaniu. Zamieszkuje tam największa w Poznaniu populacja traszek zwyczajnych oraz innych gatunków płazów. Studenci stworzyli więc pomost oparty na zniszczonej betonowej platformie, która znajduje się w centralnej części Parku, przy wyschniętym stawie- który jest miejscem życia i siedlisk traszek. By zwrócić uwagę mieszkańców oraz przechodniów – często nieświadomych obecności w tym miejscu tych cennych gatunków, studenci umieścili na podeście drewniane kolumny różnej wysokości, które zawierają informację o życiu traszek i ich stadiach rozwoju.

Aby zamieszczone tam treści edukacyjne były atrakcyjne dla najmłodszych szczyty kolumn obracają się, a bawiące się nimi dzieci mogą znaleźć tam odpowiedzi na podstawowe pytania dotyczące żyjących tam płazów i gadów. Grupa w ramach projektu przy współpracy z herpetologiem stworzyła także pod pomostem – bezpieczne miejsce do lęgu dla gadów i płazów – wykorzystując do tego naturalne materiały z budowy – skoszoną trzcinę, wióry, resztki drewna, kamienie oraz okoliczne rośliny. 

Kolejną warsztatową lokalizacją był Ogród Dendrologiczny Uniwersytetu Przyrodniczego. Ten ponad 100 – letni ogród, to prawdziwa naturalna enklawa w centrum miasta szerzej nieznana mieszkańcom Poznania. Rośnie tutaj ponad 1000 gatunków drzewiastych, w tym jedna z największych w Europie kolekcji gatunków jeżyn i malin – która w 2007 roku uzyskała status Kolekcji Narodowej.

Grupę projektującą dla tej lokalizacji prowadzili poznańscy młodzi projektanci – Jan Ankiersztajn oraz Olek Nowak, tutorzy oraz studenci od razu zakochali się w najstarszej części Ogrodu – znajdującej się nad urokliwym stawem, otoczonym potężnymi starymi drzewami. Uczestnicy zdecydowali się stworzyć tam miejsce do odpoczynku i relaksu na łonie natury – mebel – który podkreślał by harmonię i intymność tego miejsca. Wykorzystując naturalne ukształtowanie terenu – zagłębienie przy samym stawie uczestnicy wykonali ławkę – zanurzoną w krajobrazie Ogrodu – drewnianą nieckę. Formę mebla podyktowała geometria systemów korzeniowych okolicznych drzew – ich ułożenie zdeterminowało kształt oraz rozmieszczenie “powałdowań” siedziska. Zakrzywienia platformy i ich nieregularność pozwalają każdemu odwiedzającemu bez względu na wiek znaleźć wygodną pozycję do kontemplacji otaczającej przyrody. 

Dodatkowo w ramach warsztatów powstały meble dla użytkowników wybiegu dla psów nad jeziorem Rusałka. Tutaj studenci pracowali wspólnie z Jurajem Harisem oraz Filipem Ponechalem ze słowackiej pracowni projektowa 2021.

Kolejną lokalizacją, w której pracowali uczestnicy warsztatów był park, zwany przez mieszkańców Radojewa- Kokoryczowym Wzgórzem. Zrealizowano tam projekt instalacji o nazwie Brama – której początek wraz z potężna lipą po drugiej stronie ścieżki tworzy symboliczną bramę do lasu. 

Opiekunem ostatniej grupy był warszawski architekt Karol Szparkowski. Ich zadaniem było stworzenie punktu do obserwacji ptaków nad Jeziorem Rusałka. Powstała w ramach warsztatów konstrukcja jest imponująca – ma 3 metry wysokości i ponad 3,5 szerokości – jest widoczna nawet dla przechodniów na drugim brzegu jeziora. Jej forma wymusza obserwację ptaków w pozycji leżącej, oraz ukierunkowuje wzrok obserwującego na wodę i szuwary zamieszkane przez liczne gatunki ptaków.

Magazyn whiteMAD jest patronem medialnym wydarzenia.