Szklany stół zaprojektował Sebastian Errazuriz, który prowadzi swoją pracownię projektową. To nowoczesna konstrukcja dla minimalistów, która garściami czerpie z przeszłości.
Projektant wykorzystał motyw sztuki klasycznej, którą zaprezentował w modernistycznej odsłonie. Klasyczne rzeźby są bowiem nieodłącznym elementem historii sztuki. Nowojorski projektant przygotował serię przedmiotów do wnętrz Antiquities. Elementem tej serii jest właśnie szklany stół z fragmentami klasycznej sztuki.
„Ruins Table” to nowoczesny mebel, który łączy sztukę starożytną z funkcjonalnością, której oczekujemy od współczesnych mebli. Architekt w szklanym pudełku zamknął rzeźby przypominający dzieła antycznych twórców. Pod szklanym blatem znajdują się popiersia, ręce i stopy, które zanurzone są w marmurowym pyle i wyglądają, jakby właśnie zostały odkryte głęboko pod ziemią.
Mebel swym wyglądem wywołuje wiele kontrastów. Ustawieniu wewnątrz domu szklany stół przypomina kapsułę czasu, w której zamknięto artefakty sprzed wieków. Te pamiątki mają towarzyszyć nam każdego dnia i przypominać o świecie sprzed wieków.
Seria zaprasza nas do budowania przyszłości ze wspomnień z przeszłości. Dzięki niej jesteśmy jak archeolodzy odkrywający ruiny, które przetrwały do naszych czasów – mówi artysta.
Sebastian Errazuriz dodaje, że nasze dzisiejsze życie i osiągnięcia cywilizacyjne kiedyś ponownie staną się ruinami. Będzie to pamiątka po ludziach żyjących na przełomie XX i XXI wieku.
źródło: Sebastian Errazuriz
Czytaj też: Meble | Detal | Szkło | Rzeźba | whiteMAD na Instagramie