Tramwaje Warszawskie odnowiły wagon z getta. To pojazd z 1907 r.

Tramwaj w okresie II wojny światowej jeździł na terenie getta warszawskiego. Zabytkowy pojazd został dokładnie odnowiony i zaprezentowany mieszkańcom.

Linia kursująca po warszawskim getcie oznaczona byłą gwiazdą Dawida. Pojazdem mogli podróżować wyłącznie żydowscy mieszkańcy. Do jej obsługi używano najstarszych tramwajów w mieście. Wówczas, na odseparowane od reszty miasta tory, wyjeżdżały dwa składy. Ich zadaniem było zapewnienie komunikacji wewnątrz dzielnicy liczącej blisko pół miliona osób. Linia oznaczona gwiazdą Dawida kursowała z północy na południe terenu warszawskiego getta. Prawdopodobnie ostatni raz wyjechała na tory w lipcu 1942 roku – podczas masowych wywózek mieszkańców do obozów zagłady.

W wyniku zaplanowanej i metodycznie przeprowadzonej eksterminacji, Warszawa straciła całą żydowską społeczność, która przed II wojną światową tworzyła tożsamość tego miasta. Żydzi stanowili wówczas 30 proc. mieszkańców stolicy. W wyniku eksterminacji zniszczona została również żydowska kultura oraz wszystkie elementy związane z dziedzictwem materialnym. W skutek tych działań, w stolicy zachowało się niewiele historycznych artefaktów – materialnych świadków tamtej, tragicznej historii. Dlatego tak cennym zabytkiem jest wagon z getta zrekonstruowany przez Tramwaje Warszawskie – przy wsparciu stołecznego samorządu. Po przekazaniu tramwaju do Muzeum Getta Warszawskiego, będzie on jednym z głównych obiektów opowiadających historię Warszawy, II wojny światowej i strat, jakie stolica poniosła w jej trakcie – mówiła Aldona Machnowska-Góra, zastępczyni prezydenta m.st. Warszawy.

Po zamknięciu bram getta (listopad 1940 r.) po jego terenie kursowała specjalna linia oznaczona gwiazdą Dawida, przeznaczona tylko dla żydowskich mieszkańców. Do jej obsługi używano najstarszych tramwajów w mieście. Wówczas, na odseparowane od reszty miasta tory, wyjeżdżały dwa składy. Ich zadaniem było zapewnienie komunikacji wewnątrz dzielnicy liczącej blisko pół miliona osób. Linia oznaczona gwiazdą Dawida kursowała z północy na południe terenu warszawskiego getta. Prawdopodobnie ostatni raz wyjechała na tory w lipcu 1942 roku – podczas masowych wywózek mieszkańców do obozów zagłady.

Do dzisiejszych czasów zachowało się stalowe podwozie jednego z wagonów, który kursował po warszawskim getcie. To największy i najważniejszy z elementów ówczesnych tramwajów, które w większości były wykonane z drewna. Tramwaje Warszawskie, we współpracy z urzędem m.st. Warszawy oraz samorządem Województwa Mazowieckiego, zdecydowały się wesprzeć powstające Muzeum Getta Warszawskiego i w drugiej połowie 2022 roku rozpoczęły odbudowę zabytkowego tramwaju.

Rekonstrukcja tramwaju, który jeździł po torach warszawskiego getta, była realizowana według zachowanej oryginalnej dokumentacji, z wykorzystaniem tych samych materiałów, jakie stosowano ponad 100 lat temu, gdy powstawały tramwaje tego typu. Zastosowano także technologie pracy z początku XX wieku – np. nitowanie z wykorzystaniem oryginalnej nitownicy.


Rekonstrukcja wagonu rozpoczęła się w drugiej połowie 2022 roku i została przeprowadzona przez pracowników Zakładu Naprawy Tramwajów „T3” w warsztatach, w których na co dzień naprawiane są i remontowane tramwaje jeżdżące po Warszawie.

Po ocenie stanu technicznego zachowanego podwozia i uzupełnieniu brakujących części, usunięta została korozja, a następnie tramwajowy wózek został pomalowany. Większość prac rekonstrukcyjnych stanowiły prace stolarskie – budowa szkieletu, ścian i dachu z drewna dębowego. Burty wagonu zostały obite blachą i pomalowane na czerwono. Na sam koniec, na pojeździe umieszczono dodatkowe oznaczenia, tj. ozdobne wzory i wizerunek syrenki, które wykonano na podstawie zdjęć tramwaju – informuje UM Warszawy.

Do zakończenia rekonstrukcji pozostało tylko uzupełnienie wyposażenie wnętrza. Dopiero wówczas stanie się eksponatem unikatowym – na skalę światową. Autentyczność tramwaju jeżdżącego przez getto jest udokumentowana.

Zrekonstruowany tramwaj typu A pochodzi z 1907 roku. Został zbudowany w Niemczech, jeszcze przed elektryfikacją tramwajów konnych w Warszawie. Taki sam pojazd, również sprzed I wojny światowej – w wersji, jaka jeździła po Warszawie w czasach zaboru rosyjskiego, jest obecnie elementem historycznej kolekcji Tramwajów Warszawskich. Wyjeżdża tylko na specjalne okazje, bo jego drewniana konstrukcja wymaga specjalnych warunków przechowywania.

Pojazd nie będzie wykorzystywany na ulicach Warszawy. W formie eksponatu trafi do Muzeum Getta Warszawskiego.

fot. Rafał Motyl, źródło: UM Warszawa

Czytaj też: Warszawa | Komunikacja miejska | Historia | Ciekawostki | whiteMAD na Instagramie