W kontrze do bieli. Ciepłe mieszkanie w Łodzi

Mieszkanie znajduje się w centrum Łodzi. Jego wnętrze zaprojektowali architekci z pracowni 3XEL. To kawalerka o tradycyjnym układzie. Architekci wprowadzili jednak kilka zmian wobec tego, co na start przygotował deweloper. W efekcie udało im się wizualnie powiększyć salon. Całość ozdobiły obrazy autorstwa Emilii Ławrynowicz.

Mieszkanie z ekspozycją zachodnią zlokalizowane blisko Dworca Łódź Kaliska, daje się poznać szczególnie popołudniową porą, gdy salon wypełnia gra długich świateł i cieni. Dzięki układowi funkcjonalnemu przestrzeni oraz wyburzeniu fragmentu narożnika na rzecz przeziernej przegrody, można wpuścić słońce aż do drzwi wejściowych. W jego ciepłych promieniach uwydatniają się faktury i kolory ceramicznej posadzki z kamiennym wzorem, barwa bielonego dębu w fornirowanych meblach czy błysk lakierowanej stali. Mieszkanie w Łodzi zaprojektowano z myślą o tych, którzy szukają spokoju w stonowanych kolorach, a jednolitość barw działa na nich kojąco.

Naprzeciw wejścia głównego do mieszkania znajduje się przepuszczający światło narożnik w konstrukcji drewnianej, wypełniony ryflowanym szkłem. To rozwiązanie na kształt prawdziwego japońskiego ekranu Shōi – mobilnej ścianki działowej wypełnionej półprzezroczystym papierem, za którą możemy dojrzeć niewyraźne sylwetki i cienie. W salonie połączonym z otwartą kuchnią, elementem spajającym jest wyspa wraz ze stołem jadalnianym. Potrzeba dodatkowego blatu z szufladami na przechowywanie oraz możliwość powolnego posiłku przy tradycyjnym stole, zostały spełnione i ujęte w jeden mebel. Jego liniowość jest uwydatniona dzięki podłużnej lampie Thin Tube, zawieszonej nad blatem. Stół okalają cztery bukowe krzesła Pala, malowane na szaro (proj. MUKA Design Lab dla Fameg).

Lakierowana na kolor piaskowy kuchnia dzieli się na część roboczą i wysuniętą do przodu zabudowę wysoką. Okap kryje się za podwieszeniem pokrytym płytkami o widocznej strukturze i niejednolitym wybarwieniu, które pełni funkcję dekoracyjną i odbija światło wpadające z naprzeciwka. Na część wypoczynkową składa się jasnobeżowa sofa, obszerny stolik kawowy projektu młodej, polskiej marki Lawa oraz stalowa, szlifowana i lakierowana półka pod telewizorem. Dopełnieniem są tkaniny w postaci karmelowych zasłon i miękkiego dywanu.


Transparentne drzwi z salonu prowadzą do sypialni. W konstrukcji przeszklonej ścianki uwzględniono blat z miejscem do pracy, które stało się nieodłącznym elementem współcześnie projektowanych mieszkań. W części nocnej znajdziemy fornirowaną ramę łóżka uzupełnioną po bokach o różnej długości stalowe półki nocne i asymetryczną kompozycję oświetlenia. Zarówno w sypialni jak i jadalni pojawiają się dekoracje w postaci akrylowych obrazów malowanych na płótnie. Autorka, Emilia Ławrynowicz, zdecydowała się na strukturalne położenie warstw farby, co zaowocowało charakterystyczną, mocną fakturą płócien, tworzącą wzory i światłocień.

Płytki inspirowane strukturą naturalnego kamienia pojawiają się również na posadzce i ścianach w łazience. Prysznic został wydzielony pełną ścianką, która w połączeniu z ciepłą barwą oświetlenia LED, tworzy nastrojowy półcień. Białą ceramikę dopełnia armatura w tym samym kolorze. Miejsce na pralkę i suszarkę, akcesoria gospodarcze oraz odzież wierzchnią znajduje się w fornirowanej szafie tuż przy wejściu do mieszkania. Należy nadmienić, że za przytulny nastrój odpowiedzialne są również mniejsze dodatki i dekoracje. Ciekawe formy i materiały akcesoriów od NAP czy Ferm Living bardzo dobrze wpisują się w monochromatyczne i klasyczne wnętrza.

Czytaj też: Mieszkanie | Wnętrza | Łódź | Detal | Sztuka | whiteMAD na Instagramie

zdjęcia: ONI Studio

tekst: Maria Kaczorowska