Warszawa wymienia oświetlenie. Dzięki temu zaoszczędzi 23 mln zł rocznie!

Nowe oświetlenie stworzą oprawy SAVA, które powstały specjalnie dla Warszawy. Władze stolicy planują wymienić kilkadziesiąt tysięcy lamp, dzięki czemu budżet miasta zaoszczędzi 23 mln zł rocznie.

Testowe oświetlenie z oprawami LED SAVA umieszczone zostało na budynku Zarządu Dróg Miejskich. W sumie firma LUG dostarczy 38 414 takich opraw. W przyszłym roku Warszawa wymieni wszystkie oprawy oświetleniowe na latarniach, przy drogach krajowych, wojewódzkich i powiatowych, które nie zostały jeszcze zmodernizowane.

W całej operacji ciekawe są liczby. Koszt wymiany opraw pochłonie 32 mln zł. Jednak dzięki mniejszemu zużyciu prądu miasto zaoszczędzi 23 mln zł rocznie! Inwestycja zwróci się zatem w ciągu niecałych dwóch lat.

Dlaczego energia elektryczna drożeje?

W ostatnich miesiącach ceny prądu osiągnęły rekordowe wskaźniki. Nigdy wcześniej nie były tak wysokie. Nieco ponad 50 procent ceny energii elektrycznej w Polsce stanowią uprawienia do emisji CO2. To rozwiązanie unijne, które umożliwia państwom członkowskim inwestowanie w odnawialne źródła energii. Środki te trafiają nie do Brukseli, ale do budżetu Polski. W latach 2013-2020 polski budżet zarobił na uprawieniach ponad 34 miliardy złotych. Na co przeznaczone zostały te środki? Zamiast na budowę ekologicznych elektrowni, które obniżyłyby wszystkim rachunki za prąd, rząd postanowił, że przeznaczy te miliardy głównie na rekompensaty na przykład za zamrożenie cen energii. Przykładem jest 2019 rok – na sprzedaży uprawnień do emisji CO2 budżet polski zarobił 10,9 mld zł. Z tej kwoty aż 4,6 mld zł trafiło do uruchomionego wtedy Funduszu Wypłat Różnicy Ceny. Pozostała część kwoty trafiła do Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. 1,1 mld zł przeznaczono między innymi na rządowy program “Mój prąd”.

Skala podwyżek cen energii dla naszych jednostek i spółek jest przerażająca. Wynosi od 30 proc. aż do ponad 80 proc., w porównaniu do zeszłego roku. Na zakup energii po wyższej cenie, będziemy musieli wydać kilkaset milionów złotych, które można było przecież wydać na inne cele. Rząd zapowiedział wprawdzie rekompensaty, ale tylko dla gospodarstw domowych. A samorządy tradycyjnie zostały pozostawione na lodzie, chłodzie i w ciemności. Premier nic nie robi by temu przeciwdziałać choć ma wszelkie narzędzia żeby podejść do sprawy kompleksowo i rozwiązać problem – mówi prezydent Rafał Trzaskowski


Władze Warszawy biorą sprawy w swoje ręce i chcąc znaleźć oszczędności inwestują w nowoczesne oświetlenie, wymieniają stare sodowe oprawy na energooszczędne LED-y. W większości pozostałych dużych miast w Polsce infrastruktura oświetlenia ulicznego należy w sporej części do rządowych spółek energetycznych, które nie są zainteresowane wymianą starych energochłonnych opraw, bo im więcej pożerają prądu, tym więcej zarabiają.

Całkowity koszt wymiany 38 414 opraw sodowych na nowe, w technologii LED wyniesie 32 305 335,53 zł brutto w tym 29,1 mln zł – koszt opraw, a 3,2 mln zł – koszt wymiany. Dzięki temu ilość energii zużywanej rocznie przez oświetlenie uliczne w odniesieniu do dróg zarządzanych przez ZDM spadnie aż o 56% – z 49,6 GWh do 21,8 GWh. A ilość energii zużywanej przez całe oświetlenie uliczne na terenie m. st. Warszawy (nie wszystkie latarnie należą do ZDM) spadnie z 78,5 GWh do 50,7 GWh (o 35%). Zarząd Dróg Miejskich w tym roku płaci za energię dla oświetlenia ulicznego ok. 600 zł/MWh brutto (łącznie z dystrybucją), w przyszłym zapłaci już prawie 900 zł/MWh brutto (łącznie z dystrybucją). Zużycie mniejsze aż o 27,8 GWh pozwoli na zaoszczędzenie ok. 23 mln zł rocznie.

Średnio na ulicach Warszawy będzie się pojawiało około 750 nowych opraw tygodniowo.

Czytaj też: Ekologia | Warszawa | Ciekawostki | Oświetlenie | Meble miejskie | whiteMAD na Instagramie

źródło: UM Warszawa