75-metrowe mieszkanie na warszawskim Bemowie.

To 75-metrowe mieszkanie na warszawskim Bemowie jest oazą spokoju. Przestrzeń jest harmonijna, dobrze przemyślana, tworzy spójną całość. Wchodząc do tego wnętrza można poczuć ukojenie. Właściciele – młode małżeństwo – mieszkają tam ze swoim pieskiem. Jest to ich pierwsze mieszkanie, więc w wielu kwestiach zaufali Architektce. Wspólnie udało im się wypracować funkcjonalne wnętrze, z którego wyciągnęli wszystko co najlepsze.

Z założenia wnętrze miało być praktyczne, każdy z elementów wyposażenia miał posiadać swoje wyznaczone miejsce. Dlatego też to mieszkanie jest pełne szaf i różnych schowków, które ułatwiają utrzymanie porządku. Z kolei materiały użyte we wnętrzu miały być trwałe. Postawiliśmy więc na dobrej jakości podłogę, blaty z konglomeratów, forniry na meblach łazienkowych, lakierowane fronty. Podsumowując, ponadczasowa klasyka w funkcji i formie. Właściciele posiadają dużą ilość książek, które postanowiliśmy wyeksponować na regale w korytarzu. Tym zabiegiem sprawiliśmy, że nawet strefa komunikacji nabrała wyrazu. Charakteru dodają też subtelne detale pojawiające się w każdym pomieszczeniu.

Delikatna faktura płytki na fartuchu kuchennym, frezowany w jodełkę panel nad siedziskiem w holu, zaokrąglenia w wybranych meblach, tapeta nad łóżkiem w sypialni czy połączenia wzorzystych płytek w łazienkach. Te akcenty sprawiają, że pozornie prosta przestrzeń staje się nietuzinkowa. W całym wnętrzu jest też dużo luster ze sklepu  edinos. Duże tafle zastosowane w łazienkach optycznie powiększają przestrzeń. Lustra w ramach w salonie oraz lustrzane fronty w sypialni mają dodatkowo odbijać światło.

Mieszkanie znajduje się na parterze, więc był to istotny zabieg, aby rozjaśnić wnętrze. Lustra w holu pełnią też funkcję praktyczną – dają możliwość wygodnego przejrzenia się przed wyjściem z domu. Ważnymi pomieszczeniami w tym mieszkaniu są łazienki – jedna z prysznicem, druga z wanną. Ta z prysznicem to łazienka „codzienna” z miejscem na pralkę, suszarkę i dużą ilością szaf na przechowywanie.

Weronika Sypuła, autorka wnętrza

Łazienka z wanną to takie domowe SPA. Mimo niewielkiej powierzchni 3,6 m2 udało się w niej zmieścić wszystko co potrzebne, a przedłużona szafka pod umywalką to idealne miejsce na laptop lub tablet z ulubionym serialem do wieczornego relaksu w wannie. Jeśli chodzi o nietypowe elementy – w salonie zaprojektowane zostało biurko w formie przedłużonej szafki RTV jako dodatkowe miejsce na home office.

Niecodzienne rozwiązanie jest też w sypialni. Chodzi tutaj o łóżko wsunięte pomiędzy szafy. Odchodząc od klasycznego układu sypialni udało nam się uzyskać dodatkowe 70 cm do przechowywania. Za łóżkiem jest mała półeczka na dekoracje, w której zostało zamontowane oświetlenie LED – idealne dla wieczornego klimatu. Podobna półeczka z podświetleniem jest też w salonie za narożnikiem jako narzędzie do budowania nastroju we wnętrza. Całe wnętrze jest bardzo ciepłe. Stonowane kolory z czarnymi akcentami zostały uzupełnione tapicerowanymi elementami i tkaninami, które nadają przestrzeni przytulności.

O pracowni:
About The Form Weronika Sypuła to pracownia projektowa założona przez Weronikę Sypułę. “Jestem absolwentką Architektury na Politechnice Wrocławskiej. Projektując wnętrza, skupiam się na równowadze pomiędzy funkcjonalnością projektowanej przestrzeni a jej aspektami wizualnymi. Do każdego projektu podchodzę indywidualnie, jednak w każdym dbam o najważniejsze wartości:
wrażliwość na potrzeby Inwestorów, wysoką jakość projektów, terminowość w opracowywaniu projektu. Kierunkowe wykształcenie pozwala mi na tworzenie nie tylko funkcjonalnych i pięknych w swojej formie wnętrz, ale także zapewnia kontrolę nad wszelkimi kwestiami technicznymi.” – mówi architektka

źródło: About The Form Weronika Sypuła / https://www.abouttheform.pl/ / https://instagram.com/abouttheform?
zdjęcia: Tak Miło Studio Joanna Zagdańska / https://instagram.com/tak_milo_studio

Czytaj też: Architektura w Polsce | Warszawa | Polscy projektanci | Minimalizm| whiteMAD na Instagramie