Blue Note w Poznaniu po remoncie. Kultowy klub przeprojektowała Mode:lina

W 2022 roku Blue Note rozpoczął nowy etap w swojej historii i po blisko 25 latach działalności zyskał nowego współwłaściciela. Krzysztof Wawrzyniak jest szefem poznańskiej agencji koncertowej Good Taste Production (która stała się mecenasem klubu), melomanem, absolwentem Akademii Muzycznej, a przede wszystkim: pasjonatem i miłośnikiem Blue Note, związanym z nim od wielu lat.

Do współpracy przy projekcie wnętrz nowy właściciel zaprosił ekspertów od „miejsc-wizytówek”, czyli zespół mode:linaTM. – Możliwość pracy nad odnowieniem lokalnego, kultowego dla nas miejsca była nie tylko przyjemnością, ale i zaszczytem – mówi Kinga Kin, projektantka i autorka projektu.

Jako że nowy repertuar klubu jest fuzją dawnych i współczesnych formatów, podobne podejście przyświecało architektom przy aranżacji wnętrza. Istniejące wcześniej, dobrze znane elementy prowadzą dialog ze świeżą estetyką oraz innowacyjną technologią. Stali bywalcy Blue rozpoznają charakterystyczne schody, balustrady oraz bary wykonane przez znanego poznańskiego artystę Adama Garnka, w swojej pełnej, lśniącej, odrestaurowanej krasie.

We wnętrzach dominuje głęboki granat, który w elegancki sposób nawiązuje do legendarnej nazwy klubu. Ściany i sufty nabrały formy reliefów poprzez dodanie dużej trójwymiarowej typografi przeplatanej elementami lustrzanymi oraz wyrazistymi, niebieskimi podświetleniami. Wszystkie wnęki, zarówno w okolicach baru, jak i loże na antresoli mają miękką formę dzięki zaokrąglonym narożnikom, której kształt został również podkreślony paskami oświetlenia LED. Dla przełamania granatu ścian oraz graftowych kanap, we wnękach znalazły się panele dekoracyjne z lamelami w kolorze ciemnego drewna ze złotymi detalami kinkietów.

Kolejnym echem historii Blue Note jest galeria zdjęć z koncertów. W swoim nowym wydaniu fotografe tworzą spójny pas w ramach ściany wykończonej blachą luźno nawiązującą do pojawiającego się w klubie motywu lameli. Jazz tutaj to nie tylko melodia, ale także historia, która pisze się na ścianach i w emocjach.

Główna sala ze sceną daje możliwość maksymalnej elastyczności i adaptacji do wszelkiej maści imprez czy kameralnych koncertów. Akustykę na najwyższym poziomie uzyskano przez zastosowanie specjalistycznych paneli wokół sceny, powłoki Sonaspray na sufcie oraz kotary na głównej ścianie. Klubowy mrok sali rozcinają punktowe światła i wyraziste kształty baru oraz antresoli podkreślone oświetleniem LED.

– Choć klub przeszedł w ostatnim czasie wiele zmian, to nadal opiera się na tym samym fundamencie co wcześniej: miłości do muzyki. Wyremontowaliśmy wnętrze, uwspółcześniliśmy logo oraz stronę internetową i planujemy też odświeżyć repertuar. Sercem Blue Note niezmiennie pozostanie jazz, ale chcemy zapraszać również artystów, którzy działają dookoła tego gatunku i wniosą nową energię do klubu. Dlatego w najbliższym czasie pojawią się również koncerty z muzyką funk, groove czy soul – zapowiada Krzysztof Wawrzyniak, nowy współwłaściciel klubu.

W Blue Note nie tylko słucha się jazzu – doświadcza się go w każdym detalu wypełniającym jego zupełnie nową przestrzeń. To miejsce, które dalej kontynuuje wieloletnią tradycję goszczenia na swoich deskach prawdziwych legend muzyki jazzowej polskiej i zagranicznej, takich jak m.in. Jan Ptaszyn Wróblewski, Kenny Garrett, Dave Holland, Kurt Elling, Al Foster, Cindy Blackman Santana, Tomasz Stańko, Dave Liebman, John Abercrombie, Mike Stern, Dave Douglas, Scott Henderson, John Scofeld, Pat Metheny, Billy Harper, Jack DeJohnette, E.S.T.Trio, Yellowjackets.

O pracowni:
Mode:lina – pracownię mode:lina tworzy zespół utalentowanych młodych polskich projektantek i projektantów, których łączy to samo podejście do architektury jako narzędzia nieustannego eksplorowania nowych form i funkcji, myśli projektowej zasilanej wychodzeniem poza utarte schematy, inspirowanej sprzecznościami i kontrastami, wreszcie projektowania przestrzeni doświadczeń, dzięki którym ludziom po prostu żyje się lepiej. W logikę pracy zespołu wpisana jest sprawczość w prowadzeniu projektów, samodzielność w poszukiwaniu rozwiązań i czerpanie autentycznej frajdy z pracy. “Ostateczna forma realizowanych w pracowni projektów jest zawsze efektem starannej analizy zachowań, przyzwyczajeń i stylu życia, przeprowadzanej z użyciem autorskiego modelu procesu projektowego, w którym profesjonalizm proponowanych rozwiązań i merytoryczne wsparcie w trakcie wszystkich etapów realizacji projektu nie traci z pola widzenia wagi dobrej, ludzkiej komunikacji.” – czytamy na stronie architektów (https://www.modelina-architekci.com/)

Czytaj też: Architektura w Polsce | Wnętrza | Poznań | whiteMAD na Instagramie  | Neony | Polscy projektanci