woonerf w Warszawie
wizualizacja

Browary Warszawskie: tak powstaje pierwszy woonerf w Warszawie

Takiej inwestycji w stolicy jeszcze nie było. W Warszawie powstaje woonerf, czyli publiczna przestrzeń stworzona z myślą o pieszych, idealna do spędzania czasu w bezpośrednim otoczeniu centrum i wszystkich atrakcji miasta. Cały kompleks zaprojektował zespół architektów z pracowni JEMS Architekci.

W polskich miastach pojawiają się rozwiązania, dzięki którym piesi zyskują priorytet w poruszaniu się. Przykładem jest woonerf, który powstaje na terenie Browarów Warszawskich. To pierwsza tego typu przestrzeń w stolicy, dlatego tym bardziej ciekawi, jakie rozwiązania przewidzieli architekci i deweloper.

Miasta przyjazne mieszkańcom to takie, które zachęcają do spacerowania, spotykania się ze znajomymi, wyjścia w plener by poczytać książkę czy po prostu cieszyć się z przebywania na świeżym powietrzu. Aby stworzyć takie miejsce niezbędna jest infrastruktura, która będzie atrakcyjna dla użytkowników, ale też przestrzeń, która musi budzić ciekawość. Te dwa ostatnie elementy mają zachęcać warszawiaków do odwiedzin Browarów. 

Pojęcie woonerf pochodzi z języka holenderskiego i w wolnym tłumaczeniu oznacza „ulicę do mieszkania”. To tętniąca życiem miejska alejka z zielenią, której priorytetem jest komfort przebywania zwykłych mieszkańców. Dlatego warszawski woonerf będzie zamknięty dla ruchu tranzytowego, a otwarty dla pieszych i rowerzystów. Powstaną tu restauracje, sklepy i punkty usługowe z przestrzenią dla organizacji czasowych wydarzeń.

Woonerf buduje firma Echo Investment, która na warszawskiej Woli realizuje swoją flagową inwestycję – Browary Warszawskie. Będzie to kompleks stanowiący miks wysokiej jakości architektury, której sercem będą przestrzenie mieszkalne, biurowe, restauracyjne i usługowe, pozwalające odkryć ten historyczny fragment stolicy.

Pracując nad projektem Browarów Warszawskich deweloper Echo Investment przeprowadził serię spotkań i rozmów. Sama nazwa ulicy, na której znajdzie się woonerf była elementem publicznej debaty. Spośród trzech propozycji uczestnicy plebiscytu na nazwę ulicy zdecydowali, że najlepiej będzie upamiętnić słynnych wolskich browarników Błażeja Haberbuscha i Konstantego Schielego i to oni stali się patronami traktu. Zamysłem przyświecającym zespołowi Echo Investment i pracowni JEMS Architekci było stworzenie przestrzeni, która nawiązuje do współczesnych trendów w projektowaniu przestrzeni dla ludzi, łączących trakty komunikacyjne z okalającymi placami i terenami rekreacyjnymi. Tych ostatnich będzie tutaj mnóstwo.

Zależy nam, by projekt stał się naturalną, integralną, a przede wszystkim gościnną częścią miasta. Komponujemy ofertę Browarów Warszawskich tak, by zapraszała autorskimi i wyszukanymi konceptami restauracyjnymi oraz otwartymi i zachęcającymi do spędzania czasu placami miejskimi. Sieć ulic i ścieżek poprowadzi do najważniejszych punktów kwartału, bez bramek i szlabanów. Do listy tych okazji, dla których warto będzie odwiedzić nasz kwartał dopisujemy woonerf. Jestem przekonany, że tworząc wewnętrzny ciąg pieszo-jezdny Haberbuscha i Schielego według tej koncepcji kreujemy kolejne miejsce, w którego centrum stoi człowiek i jego codzienne potrzeby – podkreśla Michał Gerwat, dyrektor projektu Browary Warszawskie.

Nowy pasaż Haberbuscha i Schielego będzie miał 135 metrów długości oraz od 18 do 20 metrów szerokości. Ruch samochodowy po woonerfie będzie tylko jednokierunkowy i spowolniony. Samochody będą mogły poruszać się tutaj ustaloną maksymalną prędkością, która prawdopodobnie wyniesie 20 km/h. Woonerf pokrywają ogromne płyty – jednolita posadzka nawiązuje do postindustrialnego charakteru tej części Warszawy. Publiczna przestrzeń będzie oznaczona specjalnym malowaniem, inspirowanym fabrycznym stylem. Przed laty takie malowanie stosowano, aby wydzielić strefy załadunku, trasy przejazdu i transportu. 

W nowych Browarach Warszawskich specjalna ikonografia będzie wyznaczać strefę restauracyjną, wypoczynku, ruchu pieszego i rowerowego czy drogi pożarowe – dodaje Michał Gerwat.

Znaczną część woonerfu zajmą „wyspy” zarezerwowane dla restauratorów, którzy przy ulicy Haberbuscha i Schielego mają swoje lokale. Pojawią się na nich stoliki restauracji i kawiarni. Cały teren jest pozbawiony krawężników i słupków. Wzdłuż ulicy rośnie już zieleń. Obok drzew pojawią się krzewy i byliny. Echo Investment posadzi tu w sumie 18 drzew – dęby błotne, wiśnie jedońskie, graby pospolite. To miejsce idealne do spotkań ze znajomymi, rodziną lub odpoczynku w pojedynkę. Woonerf oferuje też unikalny widok na Warszawę – powstające tam budynki kadrują widoki w zaskakujący sposób.

woonerf w Warszawie


Woonerf w Warszawie zyska miejską instalację. Echo Investment wspólnie z zespołem JEMS Architekci opracowali wyjątkowy mebel miejski, to „Rurociąg”, który poprowadzi gości Browarów Warszawskich od Placu Brama Browarów aż na Rynek Warzelni. Forma mebla wprost odwołuje się do rurociągów, którymi kiedyś transportowano surowiec i piwo. Instalacja będzie pełnić funkcję miejskiej galerii, dzięki czemu będzie tu można organizować wystawy zdjęć, obrazów i grafik. Całość zapowiada się atrakcyjnie. Już dziś część zabudowań jest gotowa. Projektanci z pracowni JEMS świadomie zaproponowali różne elewacje poszczególnych budynków. Taki zabieg sprawił, że przestrzeń Browarów będzie atrakcyjna dla użytkowników, którzy nie lubią monotonii. Architekt i urbanista Jan Gehl w swojej książce „Miasta dla ludzi” wskazuje na fasady budynków, które będąc urozmaicone, wpływają pozytywnie na klimat miasta i poczucie przebywających w nich mieszkańców. Gehl nazywa takie elementy „krawędziami” i pisze, że „…najatrakcyjniejsze przestrzenie do pozostawania to te, w których strefy krawędzi i dobre detale fasady współdziałają”.

Browary Warszawskie to fragment w sercu stołecznej Woli. Dotychczas niedostępny teren przypominający o piwowarskiej tradycji i bogatej historii przedsiębiorczości wróci na mapę Warszawy w zupełnie nowej odsłonie pod koniec koniec 2020 roku. „Prawdziwe wspaniałe i przyjazne miasto jest bowiem takie, jak udane przyjęcie: goście pozostają, bo świetnie się bawią” – pisze w swojej książce Jan Gehl. Mieszkańcom Warszawy życzymy, aby powstające na Woli miejsce stworzyło wiele okazji do wspólnego spędzania czasu w przyjaznej atmosferze.

Czytaj też: Warszawa | Meble miejskie | Miasto | Urbanistyka

źródło: materiały prasowe Echo Investment, zdjęcia: redakcja