To ma być miejsce, do którego pacjenci będą wracać, ponieważ tego chcą, a nie muszą. Tak powstawała klinika stomatologiczna Better w Warszawie. Jedno z najlepiej zaprojektowanych tego typu miejsc w Polsce.
Architektura oddziałuje na zmysły, dlatego w dobrze zaprojektowanych przestrzeniach powrót do zdrowia jest szybszy. Przykładem holistycznego myślenia o zdrowiu pacjentów jest klinika stomatologiczna Better w Warszawie, gdzie profesjonalną opiekę zestawiono ze świetnym designem.
Do stworzenia konceptu kliniki Better właściciele zaprosili Igora Gałązkiewicza, konsultanta marek premium i eksperta w projektowaniu doświadczeń i art brandingu. To właśnie Igor Gałązkiewicz wymyślił nazwę kliniki, nadzorował powstanie identyfikacji wizualnej oraz polecił stworzenie ilustracji specjalnie dla Better. Grafiki wykonała ilustratorka Weronika Kuc. Grafiki te zdobią ściany gabinetów placówki. Graficzny motyw pojawił się też na stronie internetowej kliniki oraz jest konsekwentnie wykorzystywany w mediach społecznościowych (zobacz profil Better na Instagramie TUTAJ).
Nazwa kliniki Better w założeniu ma przywodzić na myśl opiekę i empatię. Jedno słowo ma skupiać w sobie takie hasła jak: wiarygodność, bezpieczeństwo, przewidywalność, profesjonalizm i mądrość zawodową. Wcielona w życie koncepcja identyfikacji wizualnej opracowanej i wykonanej przez studio brandingowe Dmowski&Co, to przykład nowego podejścia w branży.
Klinika stomatologiczna Better znajduje się w centrum Warszawy przy ul. Kopernika 8/18. Ma w sumie 240 m kw. powierzchni. Na takiej przestrzeni z powodzeniem można było wydzielić aż cztery gabinety do pracy dentystów, jednak właściciele postawili na komfort pacjentów – w klinice są tylko dwa gabinety, ale za to dużo bardziej przestronne. W placówce jest też sterylizatornia, pokój do prześwietleń, łazienka i recepcja. Ta ostatnia to królestwo bieli, które ozdobione zostało kilkoma elementami minimalistycznego designu. Zawisły tu kultowe lampy Bolia oraz pastelowe kanapy od tego samego producenta. Większość z tych mebli została wykonana na zamówienie. O takim projekcie kliniki marzyli właściciele: dr Marek Rybicki oraz jego żona, którzy uwielbiają biel, drewno i pastele.
Biel przełamano podłogą w kolorze naturalnego drewna oraz egzotycznymi roślinami. Pamiętano też o dźwiękach – od przekroczenia progu pacjent słyszy tu relaksującą muzykę, która towarzyszy mu również podczas zabiegu. Osiągnięty efekt oddaje oczekiwania dr. Marka Rybickiego, który dostrzega potrzeby pacjentów w szerszym zakresie – jako specjalista chirurgii szczękowo-twarzowej i implantologii postanowił stworzyć piękną, a przede wszystkim uważnie zaprojektowaną przestrzeń, która zapewnia całościową opiekę nad pacjentem już od momentu wejścia do środka.
Fani designu z okresu PRL z pewnością docenią oryginalne polskie biurka z lat 60., które ustawiono w dwóch gabinetach. Wnętrze ocieplają też świeczniki Menu powieszone na ścianach w recepcji i łazience.
W redakcji whiteMAD zwracamy uwagę na detale – dla gości kliniki Better przygotowano specjalne kapsułki z wegańskim kremem do rąk. Kapsułki mają formę maleńkich pastylek, które wystarczy przełamać, aby wydobyć z nich esencję. Taka forma podania kosmetyków to efekt pracy kreatywnego zespołu Jan Barba, który słynie z produkcji naturalnych kosmetyków. Zwróćcie na to uwagę odwiedzając Better. Więcej informacji na oficjalnej stronie www.better.clinic.
Czytaj też: Zdrowie | Warszawa | Minimalizm | Ciekawostki
fot. Pietruszka – fotografia, źródło: Klinika stomatologiczna Better (www.better.clinic)