Katedra Metropolitalna św. Sebastiana w Rio de Janeiro jest jednym z najosobliwszych kościołów świata. Zaprojektowana w latach 60. katedra ma kształt szarego kopca i stoi pośrodku późno modernistycznego centrum miasta. Mimo okrągłej podstawy forma ma przypominać piramidy schodkowe Majów. Wewnątrz uwagę przykuwają wysokie na 64 metry, wielkie okna z kolorowymi witrażami.
Kiedyś w tym miejscu stała inna świątynia. Kościół patrona miasta zastąpił osiemnastowieczną barokową katedrę. Stara katedra była miejscem koronacji królów portugalskiej dynastii, a później cesarzy Brazylii. Piękny kościół karmelitów z czasem stał się zbyt mały, by pomieścić rosnącą populację Rio de Janeiro. Zadanie wybudowania nowoczesnej, pojemnej katedry zlecono architektowi Edgarowi Fonsece.
Fonseca był uczniem najsławniejszego architekta brazylijskiego modernizmu – Oscara Niemeyera. Architekt znany jest między innymi z zaprojektowania nowej stolicy kraju – Brasili. Dlatego też wygląd katedry zbliżony jest do innych budynków w centrum Rio de Janeiro oraz w Brasili. Ostatecznie budowa świątyni zakończyła się w 1979 r.
Kolory betonu
Długie brutalistyczne linie budynku eksponują beton, tworząc obraz wielkiego kopca lub schronu. Z zewnątrz jest to wysoki na 75 metrów szary żyletkowiec z okazyjnymi stokami szkła. W środku znajduje się wielka sala. Choć ściany są szare, koloru dodają witraże na czterech wysokich oknach. Witraże są wielokolorowe, jednak każde z czterech okien ma swoją dominantę. Za ołtarzem znajduje się zielone okno, po prawej czerwone, nad wejściem niebieskie, a na końcu żółte. Ołtarze symbolizują cztery atrybuty kościoła katolickiego: jeden, święty, katolicki i apostolski. Przy świetle słonecznym wnętrze wypełnia się kolorami. Obok katedry architekt umieścił jeszcze szkieletową dzwonnicę.
Nowy kościół może pomieścić do 20 tys. osób, jednak miejsc siedzących jest 5 tys. Na suficie umieszczono świetlik w kształcie krzyża greckiego. Tak zaprojektowany sufit symbolizuje obecność Boga spadającą na człowieka. Wchodząc do katedry, nie da się uniknąć kontaktu ze świętością. Dodatkowo nad ołtarzem wisi drewniany krzyż. Detal został zawieszony na stalowych linach.
Nowe państwo
Symbolika budynku wiąże się także z brazylijską odrębnością kulturową. Konkretnie chodzi o odseparowanie kolonialnej przeszłości związanej z Portugalią. Nowa katedra, a także nowa stolica miały podkreślać nową niezależną erę Brazylii. Rządy ówczesnego prezydenta Juscelino Kubitscheka były nacechowane wspomnianą niezależnością kraju i nacjonalizmem. Stąd też nawiązanie do budowli ludów prekolumbijskich.
W ramach ciekawostki warto wspomnieć o tym, że w 1980 r. świątynię odwiedził papież Jan Paweł II. Papieską wizytę upamiętniono pomnikiem Jana Pawła II stojącym przed budynkiem.
Katedra Metropolitana de São Sebastião jest pieczęcią na nowym centrum nowego państwa. Do dziś jest to główny kościół brazylijskich katolików. Niecodzienny wygląd budynku może zadziwiać lub odstraszać, jednak z pewnością jest to bryła wokół, której nie sposób przejść obojętnie.
Źródło: Cosmopolitan urbanism
Czytaj też: Architektura sakralna | Modernizm | Architektura | Ciekawostki | Brazylia | Beton | whiteMAD na Instagramie