Letniskowy dom pod Toruniem. Mają piękny widok na jezioro

Ma 120 m kw. powierzchni. Letniskowy dom znajduje się pod Toruniem. Bryłę budynku zaprojektowali architekci z pracowni miks.tura architekci, a za wnętrze odpowiada biuro Atmosferic. Początkowo dom miał być mniejszy, ale dzięki zmianom, można z niego korzystać cały rok.

Inwestorzy planowali budowę letniskowego domu o wielkości około 90 m kw., którego konstrukcja w części składać się będzie z kontenerów. Pierwotne założenie uległo zmianie, dzięki czemu powstał dom “Mewa”, całoroczny dom zbudowany w tradycyjnej technologii, którego powierzchnia wynosi niemal 120 m kw.

Dom został zaprojektowany w taki sposób, aby wizualnie zespolić go z pobliską przyrodą. Udało się to osiągnąć dzięki otwarciu części dziennej na jezioro i zachodnią werandę. Pomogły w tym okna harmonijkowe. Okna można złożyć w sposób otwierający dom na zewnątrz. W ten sposób salon i jadalnia stają się swego rodzaju zadaszonym tarasem. Zabieg ten dobrze widać na opublikowanych zdjęciach.

Jednym z wyklarowanych początkowo założeń projektu był widok na jezioro nie tylko z perspektywy użytkownika domu, ale także podjazdu – jako wizualne zaproszenie i obietnica wypoczynku. Leżało to w sprzeczności z faktem, iż dom znajduje na bardzo wąskiej działce, a zarówno architektom i inwestorom zależało, aby z kluczowych pokoi był bezpośredni widok na jezioro. Efekt reżyserii wrażeń od wjazdu także udało się utrzymać właśnie dzięki zabiegowi przeszklenia części dziennej oraz możliwości pełnego złożenia okien.


Rozwiązanie pozwala jednocześnie na pasywną wentylację domu poprzez otwarcie obu okien w gorące dni, a także kontrolę wiatru w otwartym salonie poprzez zamykanie strony, od której wieje wiatr. Dzięki ukształtowaniu działki oraz szczelnemu otoczeniu przez drzewa, wiatr może wiać jedynie od dwóch stron, co pozwala na zamknięcie odpowiedniej ściany i cieszenie się otwartym tarasem bezwietrznego kierunku – opisują autorzy projektu.

Letniskowy dom dzięki ociepleniu i ogrzewaniu może służyć inwestorom również zimą. W centralnej części znajduje się kominek otoczony grubą, żelbetową ścianą akumulacyjną, która w zimie pełni rolę dogrzewającą część dzienną i strefę sypialnianą.

Podczas sezonu zimowego, kominek bez problemu nagrzewa ścianę akumulacyjną, a ta, dzięki przesunięciu fazowemu, oddaje ciepło powoli przez długi czas – tłumaczą architekci.

Minimalistyczny dom pokrywa czarna, drewniana elewacja. Wnętrze wyróżnia się ciepłymi barwami i fakturami. W połączeniu z otwartym planem części dziennej, przywodzi na myśl wspólne przesiadywanie w chacie pod strzechą. Takie wrażenie spotęgowane jest też przez rustykalne wykończenia i akcenty. Wspólnym elementem zarówno wnętrz jak i elewacji jest wspomniana już opalana czarna deska. Przebywając w środku, przy otwartych oknach postrzegamy fragmenty elewacji jako część wnętrz, wykorzystanie ciemnej deski w wykończeniu wnętrza potęguje efekt wizualnego przenikania się salonu i obu tarasów.

Architekci: miks.tura architekci

Architekci Wnętrz: Atmosferic

Fotograf: Maja Bulkowska

Czytaj też: Dom jednorodzinny | Wnętrza | Minimalizm | Elewacja | Drewno | whiteMAD na Instagramie