Projekt tego wnętrza przygotowała Karolina Maj. Mieszkanie znajduje się w nowym budynku we Wrocławiu, który jest częścią inwestycji Ogrody Graua, obejmującego renowację XIX-wiecznego pałacyku Heimannów. To miejsce, w którym mieszka młode małżeństwo razem z czwórką swoich ukochanych pupili.
Nowe budynki mieszkalne powstałe w ramach inwestycji Ogrodu Graua zostały utrzymane w minimalistycznej stylistyce, która stanowi tło dla odnowionego w ramach rewitalizacji zabytkowego pałacu a także inspirację do wnętrza projektowanego mieszkania. Historię miejsca wykorzystała projektantka, która postawiła na funkcjonalność oraz prostotę rozwiązań sprzyjające utrzymaniu czystości. Z tego właśnie powodu większość wyposażenia w mieszkaniu stanowią zabudowy na wymiar, a ilość wyposażenia ruchomego została maksymalnie ograniczona. Na posadzce całego mieszkania został zastosowany mikrocement – materiał ten ze względu na brak łączeń i fug doskonale odpowiedział na potrzeby klientów. Docenią to chyba wszyscy, którzy mają czworonogi!
Lokal ma 78 m kw. powierzchni, a jego wystrój został skrojony na miarę. Mieszkanie znajduje się na parterze, mimo to do wnętrza udało się wpuścić dużo naturalnego światła.
Przygotowując projekt mieszkania projektantka zmieniła układ funkcjonalny. Łazienka główna została powiększona i zyskała dostęp do okna dzięki usunięciu niewielkiej garderoby zaplanowanej w projekcie deweloperskim. Również strefa prywatna została zmieniona – wcześniej niewielka łazienka wcielona została do modułu sypialnianego, a zabieg ten pozwolił na wygospodarowanie dodatkowego miejsca na przechowywanie.
Chcąc zwiększyć praktyczność części wejściowej, zaprojektowałyśmy kubik meblowy oddzielający strefę hallu od strefy dziennej. Znalazło się w nim miejsce na pojemną szafę oraz regał ekspozycyjny z dekoracyjnym oświetleniem. Zabieg ten ograniczył jednak dostęp światła do korytarza, dlatego zamiast tradycyjnych drzwi do gabinetu, który graniczy ze strefą wejściową, zastosowałyśmy wysokie, szklane skrzydła – wyjaśnia autorka projektu.
Ten przemyślany zabieg sprawił, że do strefy wejściowej wpada naturalne światło, co ożywia i uatrakcyjnia przestrzeń.
Zastosowane tu proste formy oraz jasna i stonowana paleta kolorystyczna nawiązują do charakteru całego kompleksu. Ze względu na zastosowanie na całej posadzce mikrocementu, który jest dosyć zimny w odbiorze wnętrze ocieplono sięgając po fornir dębowy w formie frontów zabudów meblowych, a także lekkie, przezierne tkaniny w oknach. Materiały te równoważą surowość posadzki i ścian oraz stanowią eleganckie tło dla pozostałych elementów wyposażenia.
Projekt: Karolina Maj (Kamiko)
Zdjęcia: Szerokąty
Czytaj też: Wrocław | Mieszkanie | Wnętrza | Eklektyzm | Detal | whiteMAD na Instagramie
