Morskie Centrum Nauki w Szczecinie oficjalnie otwarte

To nowoczesny obiekt, w którym zbudowano interaktywne wystawy rozwijające wiedzę na temat aspektów życia morskiego i kosmicznego. Obiekt zaprojektowali architekci z pracowni Płaskowicki & Partnerzy.

Morskie Centrum Nauki im. prof. Jerzego Stelmacha swym kształtem przypomina statek zacumowany przy nabrzeżu Odry. Miejsce jest nową atrakcją turystyczną, która do Szczecina przyciągać ma nie tylko najmłodszym. Samorządową inwestycję udało się zrealizować przy wsparciu Zarządu Województwa Zachodniopomorskiego.

Mam nadzieję, że Morskie Centrum Nauki będzie dostarczało wielu uśmiechów zarówno naszym dzieciom jak i wszystkim zwiedzającym. Oprócz niesienia radości ideą tego miejsca jest także nauka i marynistyka. Chciałbym wspomnieć prof. Stelmacha, który to jeszcze przy pierwotnej koncepcji – muzeum morskiego, bardzo chciał, aby powstało jedno piętro poświęcone nauce. Dzisiaj mamy wszystko: morskie tradycje i dużo nauki. Głęboko wierzę w to, że ta idea zaciekawiania młodych ludzi nauką i przyciągania ich do wody będzie tutaj przez wiele lat realizowana, a my będziemy twórczo dobudowywali kolejne jej elementy. Ta przestrzeń jest wprost wymarzona do tego, aby odwracać Szczecin znów do wody. Bardzo serdecznie dziękuję, wszystkim, którzy przyczynili się do powstania tego wspaniałego miejsca – mówił marszałek województwa Olgierd Geblewicz.

Za koncepcję wystaw odpowiadają Piotr Kosobucki i Karolina Perrin. Jednak nie tylko oni mieli wpływ na ich finalny kształt. Wcześniej pracownicy MCN odbyli wiele spotkań z różnymi grupami: stoczniowcami, nauczycielami, młodzieżą, żeglarzami i profesorami, którzy wskazywali na elementy, które powinny trafić do MCN. Nowoczesna placówka oficjalnie została otwarta 27 maja.

Głównym motywem centrum jest morze. Morze pozwala na atrakcyjną prezentację zagadnień związanych z fizyką, astronomią, matematyką, geografią, medycyną, ekologią, techniką, historią czy kulturą. Przedstawianie przeróżnych zjawisk na przykładach związanych z żeglugą, falami, wiatrem, rybołówstwem czy życiem portu sprawia, że jest to placówka unikatowa na skalę światową.

W sumie w środku znalazło się ponad 200 eksponatów interaktywnych oraz historycznych. Warto zwrócić uwagę na eksponowany wewnątrz kajak, którym Aleksander Doba przepłynął Atlantyk. Ciekawostką jest też łódź wioślarska, na której szczecinianie Marek Kolbowicz i Konrad Wasielewski wraz z kolegami z czwórki podwójnej zdobyli złoty medal na Igrzyskach Olimpijskich w Pekinie.

Eksponatów jest tam więcej! Na łódce „Show must go one” Agnieszka Skrzypulec z Jolantą Ogar zdobyły srebrny medal Igrzysk Olimpijskich w Tokio. Na gości czeka też oryginalny masz żaglowca, który zmieścił się w kilkupiętrowej przestrzeni budynku.


Projekt Morskiego Centrum Nauki został wyłoniony w konkursie zorganizowanym w 2011 roku. Zwycięski projekt wybrano przy wsparciu lokalnego oddziału SARP. W sumie budynek ma 6,5 tys. m kw. powierzchni. Jego elewacja wykonana została w dwóch warstwach oddalonych od siebie. Wewnętrzną stanowi płaszczyzna z kolorowych paneli elewacyjnych, które mają symbolizować morskie kontenery. Zewnętrzna część zbudowana została z czarnej cięto-ciągnionej siatki. Takie rozwiązanie pozwoliło efektownie podświetlić budynek nocą.

Morskie Centrum Nauki powstało z pomocą funduszy Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Zachodniopomorskiego. Koszt inwestycji to ponad 160 mln zł, przy dofinansowaniu w wysokości ponad 97 mln zł. Ok. 69 mln zł pochodziło z budżetu Województwa Zachodniopomorskiego.

źródło: Pomorze Zachodnie, Morskie Centrum Nauki

Czytaj też: Szczecin  | Sport | Ciekawostki | Architektura w Polsce | whiteMAD na Instagramie