Wygląda trochę dziwnie. Firma Honda pokazała elektryczny pojazd Motocompacto, który ma być odpowiedzią na korki w miastach. Minimalistyczny pojazd jest jak połączenie skutera z hulajnogą elektryczną.
Projektanci Hondy pracując nad wyglądem nowego pojazdu inspirowali się kultowym skuterkiem MotoCompo, który był popularny w latach 80. XX wieku. Pojazd zaprojektowany 40 lat później również przypomina “walizkę”, z której wystają koła, siedzisko i kierownica.
Nie jest to jednak lekka “walizka”. Honda Motocompacto waży 19 kg. Producent zapewnia, że maksymalna prędkość wynosi 25 km/h. W białej obudowie znajduje się silnik o mocy 490 W, a akumulatory pozwolą na jednym ładowaniu przejechać 20 km. Plusem jest czas ładowania. Korzystając z gniazdka 110 V można napełnić baterię w trzy i pół godziny.
Specyfikacja jest podobna do hulajnóg elektrycznych. Podobna jest również cena. Producent oszacował ją na 995 dolarów, co oznacza wydatek rzędu 4,5 tys. zł.
Atutem pojazdu jest siodełko, dzięki któremu podróżowanie ma być przyjemniejsze. Wewnętrzni projektanci Honda pokryli siodełko sztuczną skórą w lekko brązowym kolorze. Podobne tworzywo znajdziemy w kierownicy w części przeznaczonej na dłonie. Całość ma minimalistyczną, nieco futurystyczną konstrukcję.
Jak zapowiada Honda, elektryczny pojazd Motocompacto ma pomóc firmie osiągnąć zerową emisyjność do 2030 roku i zwiększyć świadomość społeczną, by częściej zostawiali auto w garażu i wybierali mniejsze pojazdy by załatwić swoje sprawy.
źródło: materiały prasowe hondanews.com
Czytaj też: Motoryzacja | Technologia | Detal | Minimalizm | Ciekawostki | whiteMAD na Instagramie
