Ten neoklasycystyczny hotel skrywa w sobie zachwycające secesyjne wnętrze. Wybudowany pod koniec XIX wieku Gran Hotel Ciudad de México był niegdyś symbolem nowoczesności stolicy Meksyku. Pierwotnie budynek miał być wystawnym domem handlowym, jednak w latach 60. zaczął pełnić funkcję hotelu. Dach budynku ze stali i 20 tys. elementów szklanej mozaiki jest prawdziwym dziełem sztuki.
Portal Kupców
Budynek hotelu złączony jest z XVI wiecznym budynkiem Portal de Mercaderes. Portal Kupców był jednym z ważniejszych ośrodków handlu hiszpańskiej kolonii. Wielki pawilon handlowy powstał z inicjatywy hrabiego – Don Rodrigo de Albornoz. Kolejne pokolenia arystokratów opiekowały się budynkiem, aż do końca XIX wieku.
Hotel wraz z Portalem Kupców znajduje się w historycznym centrum Meksyku zwanym „Zócalo”. Plac został stworzony z inicjatywy głównego konkwistadora Meksyku – Hernána Cortésa, co tylko podkreśla historyczne znaczenie tego miejsca.
Zócalo, będące centrum handlu w mieście, było idealnym miejscem na wybudowanie nowoczesnego domu handlowego. W ostatniej dekadzie XIX wieku, francuski kupiec wszedł w posiadanie południowej części Portal de Mercaderes. Kupiec Sebastian Robert pozyskał część środków na przebudowę dawnej rezydencji Albronozów i stworzenie domu handlowego. Co ciekawe, jednym z fundatorów był meksykański ambasador w Austrii – José de Teresa.
Secesyjny klasycyzm
Francuz zlecił zaprojektowanie wnętrza domu handlowego Davidowi Garzie. Wojskowy inżynier stworzył bogato zdobiony wystrój w stylu secesji. Poza zdobnymi, glazurowanymi płytkami ważne w secesji są także elementy metalowe. Wyeksponowane szyby wind wykonane są z ażurowej stali. Konstrukcje przyozdobiono złotymi kwiatami z metalu. Wrażenie robią też zdobione balustrady i poręcze. Innym nowoczesnym rozwiązaniem, tym razem konstrukcyjnym, był stalowy szkielet budynku wykonany na wzór szkoły chicagowskiej.
Fasada budynku została zaaranżowana w stylu neoklasycystycznym. Zauważalna jest kolumnada i pilastry obok okien. Pod nadokiennikami umieszczono kartusze herbowe, a piętra zostały zaznaczone gzymsami. Przez szklane drzwi widać wielki kryształowy żyrandol. Z kolei sam hol wyłożono marmurem. Później klasycystyczna ściana została wzbogacona o secesyjne elementy takie jak stalowe balustrady i napis nad wejściem „Gran Hotel Ciudad de México”.
Szklana mozaika
Dom handlowy nazwany „El Centro Mercantil” okazał się wielkim sukcesem. Wewnątrz można było kupić najlepszej jakości ubrania, biżuterię, meble, naczynia. Otwarty w 1899 r. obiekt był więc opłacalną inwestycją dla Roberta i ambasadora. Po 11 latach od ukończenia budowy właściciele zdecydowali się na przeprowadzenie renowacji i rozbudowy budynku.
To właśnie w 1910 r. zainstalowano piękny szklany dach. Autorem szklanego dzieła sztuki był Jacques Grüber, jeden z ważniejszych twórców szkoły Nancy. To właśnie w tym francuskim mieście narodziło się charakterystyczne secesyjne zdobiennictwo. Meksykańska mozaika składająca się z 20 tys. kawałków kolorowego szkła Tiffany była pokazem bogactwa domu. Nowojorskie szkło wykonywane od lat 70. XIX wieku przez artystów z Tiffany Studios stało się ikoną secesji. Dach wykonany z ich szkła wsparty został na stalowej ramie. Samo szkło oddzielono ochronną metalową siatką. We florystycznych i entomologicznych (owady) wzorach dachu ukryto nałożone na siebie inicjały „CM” oznaczające Ciudad Mexico (Meksyk). Co ciekawe, ten element przewija się także na balustradach.
W latach 60. dom handlowy zmienił właścicieli. W budynku powstał hotel Gran Hotel Ciudad de México. Huczne otwarcie miało miejsce w 1968 r., czyli chwilę przed rozpoczęciem Letnich Igrzysk Olimpijskich w Meksyku. To wydarzenie dodatkowo rozsławiło hotel i ugruntowało przekonanie o prestiżu obiektu. Dziś jest to jeden z najważniejszych miejsc noclegowych w kraju, a zachwycające kolory hotelowego lobby rozsławiły miasto na całym świecie.
Źródło: Have Camera Will Travel
Czytaj też: Hotel | Architektura | Zabytek | Meksyk | Ciekawostki | Secesja