POW, czyli Południowa Obwodnica Warszawy to jedna z największych i najważniejszych inwestycji infrastrukturalnych Warszawy ostatnich lat. Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski poinformował, że Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad [GDDKiA] przekazała miastu prawa do użytkowania terenu nad tunelem POW. To właśnie tam ma powstać park linearny o długości 2 kilometrów i szerokości 100 metrów. Ratusz zapowiada rozpoczęcie prac projektowych!
O tym, że park linearny powstanie nad tunelem Południowej Obwodnicy Warszawy mówi się już od wielu lat. Długi na 2 kilometry i szeroki na 100 metrów park linearny opracował zespół pod kierownictwem Katarzyny Łowickiej z firmy Proinwestycja już w 2016 roku. (koncepcja na wideo pod artykułem)
„Dalsze procedowanie obszaru przeznaczonego pod park linearny jest bezcelowe, gdyż wymaga uprzedniej zmiany studium [zagospodarowania miasta] w zakresie współczynnika powierzchni biologicznie czynnej”. – napisała w 2016 roku Marlena Happach, naczelna architektka miasta
Efekt? Planu z parkiem nie dałoby się uchwalić, bo studium nie przewiduje w tym miejscu tak dużo zieleni. A każdy plan musi być zgodny ze studium. Happach przekonywała, że okrojenie planu jest korzystne, bo da się uchwalić część na północ od tunelu obwodnicy i chronić przed niekontrolowanym dogęszczaniem stare osiedla. Sprawa utknęła w miejscu na kilka miesięcy.
W 2017 roku Rada Warszawy zarezerwowała środki w wysokości 10 milionów złotych, które miały zostać przekazane na budowę parku w latach 2023-24. W pierwotnych założeniach park linearny miał zająć miejsce rozebranej ulicy Płaskowickiej. Władze Ursynowa, dzielnicy w której powstać ma park, zapowiadały wtedy, że projekt będzie spełniał najwyższe standardy, a park swoim rozmachem miał dorównywać między innymi bulwarom wiślanym, czy podobnym odpowiednikom na świecie. Tu za przykład podawano High Line – park wybudowany na dawnym torze kolejowym w Nowym Jorku, a także park Madrid Rio w Hiszpanii (zdjęcie poniżej).

Kolejnym problemem były prawa własnościowe. Niestety przez lata Ratusz nie mógł dojść do porozumienia z GDDKiA kwestii przekazania prawa do gruntu. Gdyby nie udało się nawiązać porozumienia, wykonawca obwodnicy musiałby po wykonaniu tunelu odtworzyć na jego powierzchni ulicę Płaskowickiej w jej pierwotnym kształcie, co byłoby nieuzasadnione zarówno pod kątem ekonomicznym, jak i funkcjonalnym. Dopiero we wrześniu tego roku udało się dojść do porozumienia, o czym poinformował na swoim kanale na facebook’u Rafał Trzaskowski.
„Dobra wiadomość! W wyniku ostatnich rozmów z Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad [GDDKiA] zapadła kierunkowa decyzja o przekazaniu terenu nad budowanym tunelem POW w użytkowanie miasta. To oznacza, że jako Miasto Stołeczne Warszawa wreszcie będziemy mogli na dobre rozpocząć prace projektowe nad planowanym parkiem linearnym.” – czytamy w komunikacie Prezydenta Warszawy, Rafała Trzaskowskiego
Wszystko wskazuje więc na to, że już niedługo park linearny w Warszawie będzie nie tylko wizją nakreśloną na papierze, a realną inwestycją, która ma ruszyć już za kilka lat. Trzymamy za to mocno kciuki!
Czytaj też: Ekologia | Warszawa | Zieleń | Metamorfoza | Komunikacja miejska | Architektura
źródło: UM Warszawa / www.facebook.com/rafal.Trzaskowski