Podczas prac nie tylko wyremontowano budynek, ale wykonano jego rozbudowę. Modernizacja kamienicy na Powiślu w Warszawie wykonana została według projektu pracowni MAG Architekci.
Warszawska architektura bardzo mocno ucierpiała podczas II wojny światowej. Lewobrzeżna zabudowa miasta została zniszczona w 84 proc. Dlatego odrestaurowanie każdej ocalonej kamienicy jest wydarzeniem. Opisywany budynek znajduje się przy ulicy Radnej 11. To unikalna, wielowątkowa inwestycja w samym sercu Powiśla. Projekt zakładał odbudowę zniszczonej podczas II wojny światowej prawej oficyny oraz wykonanie nadbudowy, zachowując historyczny charakter budynku. Wyremontowano też przestrzenie wspólne i fasady.
Kamienica przy ulicy Radnej zbudowana została na początku XX wieku. Kamienica spłonęła podczas II wojny światowej i została odbudowana w 1948 r. przez przedwojennego właściciela oraz nowych lokatorów. Jednak nie odbudowano ostatniego mansardowego piętra oraz rozebrano południowe trakty oficyn. Podczas remontu kamienicy w latach 60. całkowicie usunięto oryginalne wyposażenie i wystrój wnętrz. Do dziś przetrwały jedynie dekoracyjne elementy fasady oraz balustrady schodów. Kolejny remont rozpoczął się w 2020 roku i trwał dwa lata.
Obrys projektowanej oficyny odpowiada gabarytom sprzed 1945 r. Charakteryzuje ją przewężenie w stosunku do lica klatki schodowej prawej oficyny. Na elewacjach oficyny zastosowano wysokiej jakości materiały wykończeniowe w postaci ryflowanych płyt z piaskowca kolorystyką nawiązującą do sąsiedniego osiedla. Wertykalne przeszklenia portfenetrowe otwierają się widokowo w kierunku południowym na Elektrownię Powiśle, Stadion Narodowy i Most Świętokrzyski. Obszerne gzymsy rzucają latem cień i zabezpieczają elewację przed przegrzaniem – opisuje architekt Marcin Grzyb.
Dwukondygnacyjna nadbudowa wycofana kaskadowo z lica elewacji zgodnie z wytycznymi konserwatorskimi ma być niewidoczna z poziomu ulicy. Natomiast z penthouse’ów wraz ze zlokalizowanymi na dachu tarasami roztacza się zapierający dech w piersiach widok na panoramę stolicy od Centrum po Stare Miasto i Mariensztat.
Podczas remontu na nowo urządzono dziedziniec. Przed remontem stanowił on zdegradowaną przestrzeń.
Dziedziniec przed remontem stanowił zdegradowaną przestrzeń. Przywróciliśmy historyczne podwórko mieszkańcom, podnosząc jego walory, podwórko zyskało nowy potencjał. Za główne cele postawiliśmy zbudowanie przestrzeni niwelującej anonimowość sąsiedzką, funkcjonalnej i zielonej – dodaje Marcin Grzyb.
Nowe atrium stało się wspólną przestrzenią mieszkańców. Wewnętrzne podwórko oddziela lokatorów od zgiełku miasta, pozwala się wyciszyć, buduje poczucie zaufania wśród sąsiadów i bezpieczeństwa. W przyszłości podwórko ma tętnić życiem. Architekci zaplanowali miejsce, w którym można ustawić choinkę, zorganizować letni piknik czy wyprzedaż garażową. To również kameralna strefa relaksu w zaciszu zieleni i słońca z miejscem na leżaki, placyk do treningu jogi na powietrzu, parking rowerowy. To też miejsce zebrań wspólnoty. Cykliczne zmiany wyglądu szaty roślinnej pachnącej wiosennymi kwiatami, przepełnionej zielenią i przyjemnym cieniem latem oraz barwnej jesienią.
Podczas remontu zachowano cenne detale. Przykładem są drzwi do klatek schodowych, które zostały rekonstrukcji. Co ciekawe, w niszy ściennej przejazdu bramowego znajduje się miejsce z figurą Matki Boskiej. Sztuka sakralna poświęcona w Częstochowie przez mieszkańców ocalałej kamienicy stanowiła podczas okupacji bezpieczne miejsce modlitwy. Oryginalne stalowe balustrady z detalem secesyjnym głównej klatki zostały odrestaurowane wraz z drewnianymi pochwytami. Drzwi wewnętrzne do mieszkań ujednolicono i wymieniono według oryginalnego pierwowzoru. Nowy wystrój klatek schodowych nawiązuje powściągliwym charakterem do najlepszych warszawskich wzorców okresu międzywojennego.
Wprowadziliśmy jeszcze więcej zieleni. Pierwotnie w centralnym miejscu znajdował się klomb z drzewem. Odtworzyliśmy go obudowując podwyższonym murkiem będącym jednocześnie ławeczką w cieniu drzewa. Ponadto dodaliśmy zielony placyk na podbudowie z eko-kraty przestrzeń licznych aktywności. Wzdłuż nowej elewacji oficyny posadziliśmy niskie płożące krzewy oraz wyższe kaskadowe drzewa ozdobne. Starą i nową część kamienicy oddzielają wysokie na ponad 20 m linki stalowe, po których piąć się będzie winorośl – mówi Marcin Grzyb.
Poprzez likwidację barier architektonicznych budynek staje się przyjazny starzeniu. Dzięki wybudowanym windom, dostęp z poziomu placu do poszczególnych kondygnacji budynku zyskały osoby starsze i poruszające się na wózkach inwalidzkich.
Przesuń suwak PRZED i PO:
Z poziomu ulicy największe wrażenie robi odnowiona elewacja. Modernizacja fasad zakładała wymianę skorodowanego tynku. Przywrócona została również historyczna barwa elewacji na podstawie odkrywek stratygraficznych. Uzupełnione zostały brakujące detale oryginalnej dekoracji secesyjnej elewacji frontowej. Wszystkie mieszkania historycznej kamienicy zyskały nowe drewniane okna opracowane na bazie inwentaryzacji. Cokoły obłożono szarym granitem. Fasada na poziomie parteru została zabezpieczona przed graffiti. Elewację frontową oświetlono podkreślając cenne detale.
Projekt: MAG Architekci sp. z o.o. (www.magarchitekci.pl)
Czytaj też: Warszawa | Kamienica | Metamorfoza | Elewacja | whiteMAD na Instagramie
