O zmianie niespodziewanie poinformował Elon Musk. Decyzja została błyskawicznie wdrożona w życie i dawny Twitter działa już z nowym logo i nazwą.
Poprzednie logo towarzyszyło Twitterowi przez siedemnaście lat, wprawdzie ulegało pewnym zmianom, ale zawsze był to symbol przedstawiający ptaka. To pierwsza tak duża zmiana w historii serwisu społecznościowego. Kilka miesięcy wcześniej zmieniono formalną nazwę firmy – Twitter Inc. przemianowano na X Corp.
Co ciekawe, serwis z nową nazwą już działa – po wpisaniu adresu „x.com” w przeglądarce internetowej można już przejść na dawną platformę Twitter. Jednak nie wszystkie elementy serwisu zostały już przemianowane. Podstrony takie jak „Zasady użytkowania”, „Polityka prywatności” czy „Informacje” ciągle dostępne są w starej wersji z logo z ptakiem.
Dawne logo zostało nazwane Larry the Bird, nazwa ta nadana została na cześć amerykańskiego koszykarza Larry’ego Birda. Nowe to prosta litera X, która umieszczana jest na białym lub czarnym tle.
O opinię o nowym logo poprosiliśmy Ewelinę Gąskę, projektantkę graficzną i ilustratorkę:
Rebranding oznacza zdecydowany krok w stronę wyraźnego odseparowania od poprzedniej identyfikacji Twittera i może nawet jego funkcji. Osobiście lubię literę X aczkolwiek w tym wydaniu nie jest dla mnie unikatowa. Powiedziałabym, ze poprawna. Nie wyróżnia się swoją formą. Tak zaprojektowanych znaków X widziałam już wiele. Znak X kojarzy mi się z mnożeniem, z czymś nieznanym, wiele marek posługuje się znakiem X we współpracy z kimś. Myślę, że będzie to ciekawy proces zmian i planu strategicznego Muska – mówi Ewelina Gąska.
Inną opinię wyraził Marek Guziński z Rio Creativo, studio, które zajmuje się brandingiem i identyfikacją wizualną:
Nowe logo Twittera wygląda jak stworzony na szybko koncept dla bezdusznej korporacji. Takiej z bajek o superbohaterach, gdzie szalony i obrzydliwie bogaty gość realizuje swoją wizję przejęcia kontroli nad światem. Elon Musk w swoim stylu, nie zwracając uwagi na opinie i ignorując ostrzeżenia, robi to na co ma ochotę. Zmiana logo na X jest kolejnym etapem przeobrażania Twittera z serwisu, gdzie swobodnie można było dzielić się informacjami i wyrażać swoje opinie w coś co jest wizją Muska. Twitter przestaje być Twitterem i z tego punktu widzenia cały rebranding jest może i uzasadniony. To nie zmienia faktu, że wizualnie jest bardzo niedociągnięty i nudny. No ale kto bogatemu zabroni? Chyba wszyscy czekamy na superbohatera, który uratuje ptaszka… – mówi Marek Guziński.
Elon Musk chciałby stworzyć z Twittera uniwersalną platformę, która będzie w sobie łączyć wiele funkcji. Wskazuje tutaj na odtwarzanie audio i wideo, przesyłanie wiadomości, czy usługi związane z szybkimi płatnościami. Pewne zmiany zostały już wprowadzone – platforma umożliwia wykonywanie połączeń głosowych i wideo.
Our headquarters tonight pic.twitter.com/GO6yY8R7fO
— Elon Musk (@elonmusk) July 24, 2023
Wspomagany przez sztuczną inteligencję „X” połączy nas w sposób, który dopiero zaczynamy sobie wyobrażać. Od wielu lat fani i krytycy popychali Twittera do realizowania większych marzeń, wprowadzania innowacji i realizacji naszego potencjału. „X” zrobi to i jeszcze więcej – czytamy w komunikacie, który opublikowała Linda Yaccarino, dyrektor generalny Twittera.
Skąd wziął się pomysł na nowe logo i nazwę? Już w latach 90. Elon Musk założył firmę „X.com”. Zajmowała się ona płatnościami online i w późniejszych latach została połączona z platformą PayPall. Literka „X” znajduje się też w nazwach innych firm miliardera – między innymi SpaceX czy w samochodach Tesla, których jednym z modeli jest Model X.
Pewną konsternacje z pewnością mają teraz użytkownicy dawnego Twittera. Bo jakie słowo zastąpi „tweet” (pol. ćwierkać)? A jak nazywać będziemy posty – dawne „tweety”?
źródło: materiały prasowe, x.com
Czytaj też: Identyfikacja wizualna | Logo | Minimalizm | Ciekawostki | whiteMAD na Instagramie
Logo x-com z 1999 r.:
Poprzednie logo serwisu Twitter:
Nowe logo: