Dom pod Warszawą
Zdj. Vandersanden/bkreative.pro

Dom pod Warszawą jak z angielskiego miasteczka. Projekt zaczerpnięto z tamtejszej architektury

Właściciele Kamila i Marcin przywieźli swój pomysł na dom z podróży do Anglii. Jednym z głównych założeń projektowych było spełnienie ich marzenia o stylizowanym na tamtejszą modłę charakterze budynku. Jak przyznaje arch. Renata Pieńkowska z biura mamArchitekci, nie było to łatwe zadanie, gdyż na co dzień, jak większość architektów, pracują z bardziej współczesną stylistyką. Dom pod Warszawą w angielskim stylu był dodatkowym wyzwaniem, gdyż tego typu budynków nie spotyka się w rodzimym, polskim krajobrazie.

Duża działka z sosnowym lasem i okazałą tują w willowej części Zalesia Górnego okazała się dość wąska w stosunku do planowanych gabarytów domu. Architekci zdecydowali się więc na zamknięcie głównej funkcji w zwartej bryle od strony ulicy i rozbudowanie jej niższą, parterową częścią skierowaną w głąb działki. Od strony ogrodu wielkość budynku ograniczała wspomniana już okazała tuja, która bardzo chciano zachować. Aby duży dwustanowiskowy garaż nie zdominował budynku wjazd został zaprojektowany w elewacji bocznej. Dzięki temu od strony ulicy wyeksponowana jest reprezentacyjna frontowa elewacja budynku z charakterystycznym, dekoracyjnym dwukondygnacyjnym wykuszem wejścia i holu na piętrze.

Zdj. Vandersanden/bkreative.pro

Dom pod Warszawą


Wejście prowadzi do reprezentacyjnej klatki schodowej, salonu i części gospodarczej. Na wprost wejścia znalazł się przeszklony wykusz z typowym “breakfast corner” – kącikiem śniadaniowym. Kamila i Marcin dużo pracują w domu, swobodny i stały dostęp z części nocnej do strefy dziennej i jadalnianej był dla nich ważny. Parter budynku oprócz strefy dziennej ma rozbudowaną część sypialną, do której przechodzi się poprzez serce domu, czyli kuchnię oraz przestrzeń do pracy. Piętro w całości przeznaczone jest dla nastoletnich córek. Trzy duże sypialnie, salon kąpielowy, duża garderoba oraz strefa dzienna pozwalają funkcjonować im niezależnie. Dom otwiera się na ogród przeszkleniami i częściowo zadaszonym rozległym tarasem, który w cieplejszym sezonie powiększa przestrzeń jadalni i pozwala na wygodną organizację imprez w ogrodzie. Wnętrza wyposażono w klasyczne meble, które znakomicie podkreślają przytulną atmosferę “starego” domostwa.

Dom pod Warszawą
Zdj. Vandersanden/bkreative.pro

Budynek wykończono płytką ceglaną, której kolorystyka i faktura nawiązują do wysłużonej cegły z historią. Architekci nie chcieli używać gładkiego tynku, gdyż spowodowałoby to wrażenie “cytatu” z dworkowej architektury klasycystycznej, a nie na tym zależało właścicielom. Twórcy projektu szukali więc materiału, który jest naturalny w charakterze, zrównoważony kolorystycznie, zaś faktura faktycznie wygląda jak elewacja angielskiego domu sprzed lat. Aby podkreślić charakter budynku, zdecydowali się na przygaszone naturalne kolory czerwieni oraz brązów. Nie chcieli, aby kolor antracytowego dachu, zielonych drzwi, ale i białych gzymsów oraz okien ze szprosami zbyt mocno kontrastował z czerwienią cegły. Dom podkreślony jest bujną zielenią roślinności, ale i harmonijnie współgra też z zimowym krajobrazem.

Źródło: mamarchitekci.pl

Czytaj też: Architektura w Polsce | Polscy projektanci | Dom jednorodzinny | Wnętrza | whiteMAD na Instagramie

Temat: Dom pod Warszawą jak z angielskiego miasteczka. Projekt zaczerpnięto z tamtejszej architektury