fot. domena publiczna

Kiedyś był najwyższy na świecie. Wyburzony Singer Building

Wieżowiec wybudowany w 1908 r. przez rok był najwyższym budynkiem świata. Firma Singer zdominowała w tym czasie rynek maszyn do szycia i postanowiła zbudować sobie nową, potężną siedzibę. Podstawa Singer Building wyglądała jak zwykła kamienica, natomiast dzięki gigantycznej wieży wysokość całego budynku do dachu wynosiła 187 m. Niestety w latach 60. charakterystyczny wieżowiec został wyburzony. Do dziś jest to trzeci co do wielkości budynek na świecie, który został rozebrany.

Biuro Singera na działce pomiędzy Liberty Street i Broadway powstało już w 1899 r. Jednak wtedy był to dziesięciopiętrowy budynek złączony z innym. Siedem lat po wybudowaniu siedziby ówczesny szef Singera – Fredrick Bourne, wpadł na pomysł wybudowania najwyższego wieżowca świata przy jednoczesnym zachowaniu oryginalnego budynku. Budowa była wielkim przedsięwzięciem, a w pracach uczestniczyło aż 40 firm.

Fasada uszyta na miarę

Architekt Ernest Flagg postawił na niesamowicie zdobny styl Beaux-Art, co sprawiało, że wieżowiec był jak dzieło sztuki. Jego fasada stanowiła połączenie cegły, wapienia i terakoty. Ornamenty zaś wykonano z miedzi. Do budowy użyto aż 92 tony tego metału.

Stary budynek Singer-Bourne’a został wyłożony nowymi warstwami cegieł i kamienia. Dolną część ozdobiono kamieniem. Na dole widoczna była rustyka, czyli specjalnie obite krawędzie kamieni. Górne piętra wyróżniono czerwoną cegłą i wapieniem. Nad niektórymi oknami widoczny był fronton, a nad wejściem wybudowano łuk wysoki na trzy poziomy. Budynek urósł o cztery piętra i został poszerzony. Na koniec dodano mansardowy dach wykładany glazurowanymi dachówkami.

Wieża zajmowała bardzo wąską część działki. Ściany o wymiarach 20 × 20 m zawężały powierzchnię użytkową wieży. Z zewnątrz wieża została zaaranżowana w stylu zbliżonym do podstawy. Ceglane ściany opasano kamiennymi sekcjami ułożonymi pionowo i poziomo. Warto jednak zaznaczyć, że nawet na najwyższych kondygnacjach, prawie niewidocznych z poziomu ulicy, dodawano przeróżne zdobienia. Na piętrze poniżej dachu, zamontowano ozdobne balkony z rzeźbami i wielkie okna zwieńczone frontonami. Na szczycie wieży umieszczono wysoką na 15 metrów kopułę. Z kolei na łupkowym dachu kopuły zamontowano latarnię. Wreszcie na samej górze wieżowca wstawiono maszt, który podnosił całkowitą wysokość budynku do 205 m.

Marmurowy wieżowiec

Wieżowiec Singera zachwycał nie tylko z zewnątrz. W środku kolumnowe lobby wyłożone było tureckim białym marmurem. Oczywiście każdy łuk łączący kolumny był ozdobiony tarczą i złotymi liśćmi wyrytymi w (tym razem włoskim) marmurze. Na każdym filarze znajdowały się brązowe medaliony przedstawiające igły, logo Singera lub włóczkę. Piętra biurowe w podstawie budynku malowane były na biało. W tej sekcji, na każdym piętrze znajdowało się do 40 biur.

fot. domena publiczna

W części wieżowej biura malowane były w kolorze oliwkowym z metalowymi detalami. Ta część budynku mieściła zaledwie 16 biur. Oczywiście biura zarządu (te z wielkimi balkonami) były bogato zdobione. Na wysokości 172 m otwarto także taras widokowy, dostępny za opłatę wynoszącą 50 centów.

Jak na tamte czasy budynek był także zaawansowany technologicznie. Posiadał 16 elektrycznych wind, czerpał wodę z miejskiej oczyszczalni, a całość była zaopatrzona w system ogrzewania z termostatem. Całość konstrukcji oparto na, znanym ze szkoły chicagowskiej, stalowym szkielecie, o którym więcej można przeczytać TUTAJ.

Po ukończeniu budowy w 1908 r. Singer Building był najwyższym budynkiem świata. Tym tytułem cieszył się zaledwie rok, ponieważ w 1909 r. powstał wysoki na 210 m Met Life Tower . W kolejnych latach część pięter wynajęto bankom i różnym firmom. Z czasem wynajem budynku przestał się opłacać. W 1921 r. Singer chciał sprzedać budynek za 10 mln $ jednak transakcja nie została sfinalizowana. Później budynek był remontowany, a większość oryginalnych zdobień przetrwała do końca lat 40. W kolejnej dekadzie dodano automatyczne windy, a w biurach zamontowano klimatyzację.

Igła do trumny

Pod koniec lat 50. ciasne i drogie biura wieżowca opuszczali liczni najemcy. Agenci nieruchomości zaczęli więc zachęcać firmy do wynajmu biur w prestiżowej części wieży. Niestety w latach 60. wieżowiec Singera znacząco odstawał pod kątem standardów od innych budynków Manhattanu. Ostatnią nadzieją dla wieżowca była nowojorska giełda. Zachęcano maklerów do otwierania w nim swoich biur. Jednak rosnące ceny w dzielnicy odstraszyły potencjalnych najemców. Sytuacji nie pomogło nawet powołanie Nowojorskiej Komisji Ochrony Zabytków w 1967 r. Uznano, że wieżowiec Singera może stać się zabytkiem, jednak musiałby znaleźć najemców. Nic takiego się nie wydarzyło i w 1969 r. rozbiórka budynku dobiegła końca.

Singer Building był jednym z pierwszych wysokościowców Nowego Jorku. W latach 60. rosnące ceny nieruchomości na Manhattanie przyczyniły się do wielu innych wyburzeń. Podobny przypadek opisywałem w artykule o pierwszym biurowcu NYC, który można przeczytać TUTAJ. Gwoździem do trumny była jego wysoka, wąska wieża. Na działce po wieżowcu Singera stanął Liberty One Plaza. Jest to prosty w formie, lecz przestrzenny biurowiec, który stoi w tym miejscu do dziś.

Źródło: World’s Tallest Towers

Czytaj też: Architektura | Wieżowiec | Historia | Ciekawostki | Nowy Jork | Stany Zjednoczone | whiteMAD na Instagramie