Archiwum Urzędu Miejskiego w Bytomiu/fot. Hubert Klimek oraz Arkadiusz Janocha

Rewitalizacja Kolonii Zgorzelec w Bytomiu. Zabytkowe familoki przeszły prawdziwą metamorfozę

Kolonia Zgorzelec położona w Bytomiu – Łagiewnikach przechodzi zaawansowane prace rewitalizacyjne. Po straszących do niedawana pustostanach nie ma już śladu. Łącznie remontowanych jest 14 obiektów. W dużej części budynki zostały podniesione z całkowitej ruiny. Nieużytkowane familoki wymagały wymiany stropów, dachów, kominów oraz rektyfikacji, czyli prostowania. Prace w części budynków są już ukończone i można podziwiać ich efekty.

Drugie życie dostanie też budynek dawnej piekarni i pralni przy Kolonii Zgorzelec 31. Trwa procedura związana ze zmianą dokumentacji projektowej, która jest niezbędna, by nadać budynkowi funkcje mieszkalne. Na remont tego budynku planowane jest pozyskanie dofinansowania ze środków zewnętrznych.

Archiwum Urzędu Miejskiego w Bytomiu/fot. Hubert Klimek oraz Arkadiusz Janocha

Zgorzelec


Zakres robót objął nie tylko prace konstrukcyjne, renowację elewacji, wymianę stolarki okiennej i drzwiowej z zachowaniem ich pierwotnego wyglądu, ale też wykonanie nowych instalacji wewnątrz budynków. W ramach całego projektu w 13 budynkach powstaje w sumie 40 lokali. Wszystkie prace realizowane są w uzgodnieniu oraz pod nadzorem Śląskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków w Katowicach. Na osiedlu trwają także intensywne prace polegające na zagospodarowaniu terenów wokół budynków. Koncepcję nadania nowego oblicza pustym i zapomnianym dotąd obszarom pomiędzy kamienicami, opracowało Studio Projektowe Adriana Gajdy. Powstała prawdziwa przestrzeń do życia dla mieszkańców. W ramach inwestycji wykonawca buduje m.in. plac sportowy, nowe chodniki. Całości dopełnią obiekty małej architektury oraz nasadzenia zieleni. Teren zostanie oświetlony i znikną bariery architektoniczne. W centralnej części osiedla stanie tablica informacyjna o jego historii, która swoim kształtem nawiązywać będzie do klopsztangi, czyli trzepaka – swego czasu nieodłącznego elementu śląskich placów.

Przykład efektów renowacji. Fot. fot. Yarl, CC BY-SA 3.0, via Wikimedia Commons i Archiwum Urzędu Miejskiego w Bytomiu/fot. Hubert Klimek oraz Arkadiusz Janocha

Projekt był prowadzony pod nadzorem i we współpracy ze Śląskim Wojewódzkim Konserwatorem Zabytków, Miejskim Konserwatorem Zabytków oraz ZBM i Bytomskimi Mieszkaniami, co pozwoliło na wypracowanie spójnej wizji, która mieściła się w ramach finansowych i użytkowych inwestycji. Współautorami projektu są: Patrycja Horzela, Wojciech Tyczka i Mateusz Jaromirski. Całkowita wartość inwestycji to 39 mln zł, z czego dofinansowanie z Unii Europejskiej to 30 mln zł. Zakończenie inwestycji planowane jest w 2024 roku, zaś zagospodarowania budynku Kolonii Zgorzelec 31 – jeśli pozyskamy dofinansowanie zewnętrzne – w 2025 roku.

Kolonia Zgorzelec w Bytomiu – Łagiewnikach powstała w latach 1897-1901 dla pracowników pobliskiej huty „Hubertus”, zwanej później „Zygmunt”, która należała do rodu Tiele-Wincklerów. Robotnicze osiedle, składające się z 37 ceglanych budynków (tzw. familoków), zbudowane zostało w stylu historyzmu. W 1922 roku po podziale Górnego Śląska między odrodzoną Polskę a Niemcy, osiedle robotnicze znalazło się w granicach II Rzeczpospolitej, zaś cały majątek przejęła spółka akcyjna „Godulla”, która do 1945 roku wydzierżawiała lokale w budynkach znajdującym się w okolicy zakładom przemysłowym.

Archiwum Urzędu Miejskiego w Bytomiu/fot. Hubert Klimek

Kolonia Zgorzelec

Kolonia Zgorzelec to bardzo ciekawy przykład budownictwa. Powstała jeszcze przed wprowadzeniem tzw. Pruskiej Ustawy Osiedleńczej, lecz później nie została przebudowana i dlatego stanowi dzisiaj unikatową formę budownictwa mieszkalnego z przełomu XIX i XX w. Kolonia nie powstała w sąsiedztwie dużego zakładu przemysłowego, jak ma to miejsce w przypadku innych kolonii robotniczych na Górnym Śląsku, ale znajdowała się na uboczu, co również miało znaczenie dla późniejszego zachowania formy architektonicznej zespołu budynków.

W 1994 roku kolonia Zgorzelec została wpisana do rejestru zabytków, stanowiąc nie tylko bardzo cenny przykład zachowanego zespołu urbanistyczno-architektonicznego, ale również jest przykładem ponad 100-letniej zabudowy, która powstała z myślą o pracownikach huty „Hubertus”.

Źródło: Urząd Miejski w Bytomiu

Czytaj też: Architektura | Elewacja | Metamorfoza | Osiedle | Renowacja | Zabytek | Historia | Bytom