Przestrzeń zaprojektowali architekci z pracowni TORGA. Minimalistyczne mieszkanie powstało dla klientki ceniącej prostotę i funkcjonalność. To oaza spokoju, która zmysły. Jak powstała tak spójna przestrzeń?
Wystrój mieszkania powstał z przekonaniem, że więcej nie zawsze znaczy lepiej. Inwestorce zależało na przestrzeni, w której będzie mogła odpocząć, wyciszyć się i wrócić do siebie – zarówno dosłownie, jak i w przenośni. Wymagająca, odpowiedzialna praca i życie w ciągłym biegu dostarczają wystarczająco dużo bodźców, dlatego mieszkanie zaprojektowane zostało w minimalistycznym stylu japandi. W rozkładzie deweloperskim architekci wprowadzili zmiany, wyburzając ściany łączące przedpokój z salonem, dzięki czemu uzyskali ponad 35-metrową strefę dzienną.
Przestrzeń choć z ascetycznym charakterem, to nie sprawia wrażenia surowej i chłodnej. Projektanci zdecydowali się na dominację beżu i brązu, harmonijnie współgrających z ciepłym odcieniem drewna. Sięgnęli po przeróżne faktury, które zestawione razem okazały się być strzałem w dziesiątkę. Nic tutaj nie dominuje, nie konkuruje o uwagę. Minimalistyczne mieszkanie pełne jest harmonii, ale bez monotonii.
Minimalizm nie oznacza jednak życia w całkowitej pustelni – do wnętrza dobraliśmy dodatki, które są bliskie japońskiej idei wabi-sabi, spokojnego, uważnego patrzenia, bycia tu i teraz, bliskości z naturą. Całość projektu domykają drewniane żaluzje filtrujące światło, które tworzy na ścianach cudowne światłocienie – dekoracje prosto z natury, uzupełnione roślinami, które wpisują się w przyjętą w projekcie estetykę – tłumaczą architekci z pracowni TORGA.
Część kuchenna nie dominuje części dziennej. Jest jej tłem. Dlatego architekci świadomie zrezygnowali z szafek wiszących i postawili na czystą formę.
Z tego samego powodu ukryliśmy wszystkie niezbędne sprzęty AGD. Pralka i suszarka zostały przeniesione do szafy w przedpokoju, dzięki czemu w łazience myśl o obowiązkach domowych nie przerwie wieczornych lub porannych rytuałów – dodają autorzy projektu.
Ozdobą łazienki jest gres ceppo di gre marfil o ciepłym wybarwieniu, korespondujący z kolorystyką pozostałych pomieszczeń. Chcąc oddać projekt spełniający oczekiwania architekci zdecydowali się na montaż luster wykonanych na wymiar. Mają prosty kształt. Dzięki ich rozmieszczeniu przestrzeń łazienki zdaje się być większa.
Chociaż w całym mieszkaniu stawialiśmy na minimalizm i przestrzeń przyjazną wyciszeniu, sypialnia jest prawdziwą oazą spokoju. Ciepłe światło i tkaniny o wielu fakturach tworzą proste, ale klimatyczne wnętrze. Oszczędne, proste w formie meble i zrezygnowanie z „rozpraszaczy” pozwolą na komfortowy wypoczynek – dodają na koniec architekci.
_
O pracowni:
TORGA to biuro projektowe z Wrocławia. Każdy projekt, nad którym pracuje, opiera się na analizie i gruntownym zrozumieniu zagadnień przestrzennych oraz potrzeb klienta. A żeby te potrzeby zrozumieć, architekci dużo rozmawiają i konsultują. W prostocie i przywiązaniu do detalu zawierają całą swoją nieposkromioną miłość do architektury i człowieka, dla którego tworzą z ogromną pokorą. A przy samym projekcie nie uznają półśrodków i ścieżek na skróty, aby w tworzonych wnętrzach było nie tylko pięknie, ale także komfortowo i funkcjonalnie.
zdjęcia: Dariusz Jarząbek
projekt: TORGA
Czytaj też: Minimalizm | Wnętrza | Styl Japandi | Detal | Ciekawostki | whiteMAD na Instagramie
