Pływająca turbina wiatrowa. Pierwsza działa już w Hiszpanii

X1 Wind to hiszpańska firma dostarczająca innowacyjne, proekologiczne rozwiązania. Ostatnim dużym projektem, nad którym działała była pływająca turbina wiatrowa. Taka turbina jest łatwa w transporcie i może być szybko ustawiana w nowych miejscach. Pierwsza testowana była w Hiszpanii.

Tradycyjne turbiny wiatrowe mają jedną wadę – w bezwietrzne dni nie produkują energii. Stąd pomysł na opracowanie turbin wiatrowych w nowej wersji. X1 Wind to pływająca platrofma, którą w październiku 2022 roku zamontowano na Wyspach Kanaryjskich. Naukowcy zebrali dane, które teraz poddawane są analizie, dzięki czemu kolejne generacje urządzenia będą pozbawione wad.

To efekt pracy całego zespołu i chciałbym podziękować wszystkim partnerom projektu i lokalnym dostawcom, którzy tak sumiennie wspierali proces budowy instalacji. Jesteśmy szczególnie wdzięczni partnerom i dostawcom, którzy odegrali kluczową rolę w końcowej fazie, opracowując przełomowe rozwiązanie do cumowania i łączenia dla naszego prototypu X30 – mówi Jorge Casanovas, menadżer operacji wiatrowych X1.

Pracujący nad projektem inżynierowie chcieli, aby pływająca turbina wiatrowa była prosta w obsłudze i łatwa w transporcie. W efekcie powstała lekka konstrukcja ze stabilnym pływakiem, która może być holowana przez małe jednostki pływające. Taka konstrukcja zapewnia też mniejszą ingerencję w środowisko naturalne.

Projekt stworzenia pływających turbin jest elementem większego projektu PivotBuoy, który jest finansowany przez Unię Europejskę. Jego celem jest zbieranie energii, która następnie zasili sieć PLOCAN obsługjącą północno-wschodnie wybrzeże hiszpańskiej wyspy Gran Canaria.

Urządzenie jest rewolucyjne bo dzięki zmienionej konstrukcji udało się wyeliminować konieczność stosowania pojedynczej wieży. Turbina osadzona jest na stelażu przypominającym trójnóg – podnosi to jej wytrzymałość i stabilność.

Dodatkowym rozwiązaniem jest pionierski system cumowania, który opiera się na szeregu napiętych lin zastępujących liny wleczone, przymocowanych z jednej strony do wyższej z trzech wież bazowych, które biegną prosto w dół do jednego punktu na dnie morza. Dzięki temu platforma umożliwia wykorzystanie silniejszych wiatrów wiejących w obszarach charakteryzujących się większą głębokością – czytamy w komunikacie CORDIS, unijnego programu wspierającego badania naukowe w Europie.

W przyszłości taka pływająca turbina wiatrowa może być instalowana w każdym zakątku świata. Zanim to nastąpi, urządzenie musi uzyskać niezbędne certyfikaty.

źródło: x1wind (www.x1wind.com)

Czytaj też: Ekologia | Ciekawostki | Technologia | Hiszpania | whiteMAD na Instagramie