Wyremontowano budynki dawnych koszar położonych przy ulicy Mickiewicza 146, 148 i 150. Mieszkańcy zyskali nowe dachy, odnowioną elewację i nie tylko. Problemem jest jednak dewastacja odnowionych elementów, remont zrealizowano z wykorzystaniem funduszy unijnych co nakłada konieczność utrzymania odnowionych części w dobrym stanie przez pięć lat.
Budynki położone przy ulicy Mickiewicza 146, 148 i 150 zbudowane zostały w latach 1882-1884 w konstrukcji szkieletowej o długości 94 m każdy. Budynki były częścią nieistniejącego już kompleksu koszarowego zbudowanego dla 4. Pułku Ułanów von Schmidta. Budynki mają historyczną wartość, wybudowane zostały na planie wydłużonego prostokąta z ryzalitem środkowym oraz dwoma skrzydłami bocznymi. Korpus główny jako dwukondygnacyjny, zaś ryzality i skrzydła jako trzykondygnacyjne. Wojskowym obiekty służyły do 1945 roku.
Kompleks w 2011 roku został wpisany do rejestru zabytków, jako wyjątkowy w skali miasta element historycznego układu urbanistycznego Bydgoskiego Przedmieścia. W sumie znajduje się tutaj 141 mieszkań, z czego połowa to mieszkania socjalne. Dziś budynki dawnych koszar są domem dla pół tysiąca osób.
Podczas zakończonego w listopadzie 2022 roku remontu odnowiono części wspólne. Prace obejmowały remont dachu i elewacji, wymianę pokrycia dachu, przemurowanie kominów, remont schodów zewnętrznych, remont stolarki okiennej i drzwiowej oraz uporządkowano instalację elektryczną na elewacji. To rewolucja, bo wcześniej obiekty były w kiepskim stanie technicznym.
Jak donosi serwis Nowości.com.pl, nie wszystkim mieszkańcom podobają się wyremontowane elementy. Niemal każdego tygodnia dochodzi do zniszczeń odnowionych części – wybijane są szyby w oknach, urywane klamki i okucia. Niszczone są ściany, na których pojawia się farba. To problematyczne ponieważ budynki wyremontowano z dofinansowaniem, co nakłada obowiązek utrzymania spójności projektu w dobrym stanie technicznym w ciągu pięciu lat od zakończenia inwestycji. Chcąc utrzymać dobry stan pracownicy Zakładu Gospodarki Mieszkaniowej w Toruniu muszą przeprowadzać kolejne prace naprawcze, które generują dodatkowe koszty.
Nie odnowiono jeszcze klatek schodowych. Zakład Gospodarki Mieszkaniowej w Toruniu stara się zdobyć dofinansowanie na remont klatek schodowych w ramach Rządowego Programu Odbudowy Zabytków. Urzędnicy złożyli wniosek zakładający dofinansowanie w kwocie 3,5 mln zł. Skoro już teraz są problemy z utrzymaniem wyremontowanych elementów w dobrym stanie, czy jest sens remontować klatki schodowe?
Ile kosztował remont? Niemało. Na szczęście zdecydowaną większość kwoty udało się pozyskać ze środków unijnych. Remont budynku przy ulicy Mickiewicza 146 kosztował 1.895.769 zł (z czego dofinansowanie z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego i budżetu państwa wyniosło 1.800.981 zł). W przypadku budynku przy ulicy Mickiewicza 148 remont kosztował 1.648.916 zł (przy kwocie dofinansowania w wysokości 1.566.470 zł). Ostatni z trzech budynków przy Mickiewicza 150 wymagał prac o wartości 1.685.999 zł (z czego dofinansowanie wyniosło 1.601.699 zł).
fot. Filip Tomasik/Urząd Miasta Torunia
źródło: ZGM Toruń (www.zgm.torun.pl)
Czytaj też: Toruń | Renowacja | Elewacja | Historia | whiteMAD na Instagramie
