Takie historie lubimy najbardziej. Mieszkanie znajduje się w dawnym garażu w budynku wielorodzinnym. Pomieszczenia dla aut zostały połączone i przebudowane na cele mieszkalne. Wnętrze zaprojektowała Ewa Wolańska z pracowni Perfect Living.
Patrząc na zdjęcia trudno pomyśleć, że jeszcze niedawno w tym miejscu stały samochody. Mieszkanie w dawnym garażu znajduje się w apartamentowcu z 2001 roku. Prowadzi do nich osiedlowa, cicha uliczka, która jest wyłączona z ruchu samochodowego.
W osobliwym miejscu postanowiła zamieszkać para młodych ludzi. Wcześniej powierzchnia jednego garażu wynosiła 45 m kw. Właściciele połączyli dwa takie pomieszczenia uzyskując 90 m kw. przestrzeni do życia. Wielkim atutem wnętrza jest wysokość – od podłogi do sufitu ma prawie 4 m.
Jak architektka zaplanowała przestrzeń? W pierwszej części dawnego garażu powstała strefa wejściowa z miejscem do ćwiczeń aero-jogi, której miłośniczką jest właścicielka. W tej części zbudowano sypialnię z miejscem do pracy oraz łazienkę z wanną. W drugiej przestrzeni powstała strefa dzienna z salonem i kuchnią oraz druga łazienka z prysznicem. Nowy układ wnętrz został wyznaczony z wykorzystaniem mebli – zabudowa stworzyła przegrody dzielące przestrzenie.
Wyzwaniem w pracy nad projektem wnętrza była chęć nadania przestrzeni domowego klimatu. Wcześniej zimne i wysokie hale garażowe zmieniły się w przytulne mieszkanie dla pary. Co z poczuciem prywatności? Dawne duże drzwi garażowe zostały wymienione na wielkoformatowe okna. To okna weneckie, dlatego domownicy z jednej strony zyskują widok na teren przed budynkiem, a z drugiej komfort funkcjonowania w środku.
Nie wszystkie meble, które widać na zdjęciach są nowe. Właściciele już wcześniej kupili wyspę kuchenną, która okazała się za duża. Wyspa została poddana renowacji, dodano jej szuflady i nieco zmniejszono, aby dobrze wkomponowała się w nowe miejsce. Wnętrze zdobią też oryginalne, restauracyjne drzwi wahadłowe oraz duża garderoba z lustrami. Większość mebli w mieszkaniu wykonana została na zamówienie przez stolarza, dzięki czemu idealnie wypełniają przestrzeń.
Projektantka postawiła na biel, dzięki której wewnątrz jest jasno. Dodatkowo sięgnęła po dekoracyjne elementy w kolorze szarym. Te ostatnie nadały przestrzeni nowoczesnego charakteru. Ukłonem w stronę poczucia estetyki właścicieli było pozostawienie niektórych elementów, takich jak betonowe, surowe sufity oraz wyeksponowanie instalacji elektrycznej i wentylacyjnej.
Na uwagę zasługuje obecna we wnętrzu sztuka, której miłośnikami są właściciele. Dostrzec tu można obrazy Krzysztofa Kokoryna, rzeźby i szkice Beaty Czapskiej czy akwarele studentów z ASP w Krakowie.
projekt: Ewa Wolańska, pracownia projektowa PERFECT LIVING (www.perfect-living.eu)
fot. Mateusz Sadownik
Czytaj też: Mieszkanie | Wnętrza | Ciekawostki | Eklektyzm | Warszawa | whiteMAD na Instagramie
