Według słownika języka polskiego sztuka oznacza dziedzinę działalności artystycznej, wyróżnionej ze względu na reprezentowane przez nią wartości estetyczne oraz wytwory takiej działalności. To bardzo szerokie pojęcie, pod które przypisać można twórczość malarzy, pisarzy lub muzyków. Sztuką śmiało można określić również efekt rzemieślniczej pracy destylarni The Balvenie. Dlaczego? Popatrzcie.
Często piszemy o twórcach, którzy projektują meble, tworzą ceramikę czy ilustracje. Spełniają się w swojej specjalizacji, a ich pasja sprawia, że czynią coś wyjątkowego. Również mianem sztuki określać można rzemieślniczą pracę Davida C. Stewarta MBE. To Malt Master, który przez 60 lat dbał o jakość whisky opuszczającej destylarnię The Balvenie. W poprzednim roku mistrza zastąpiła Malt Masterka Kelsey McKechnie.
Praca Malt Mastera jest niezwykle trudna. Zmysł smaku odgrywa tu ważną rolę. Taka osoba potrafi wyczuć najdrobniejszą nutę smakową, wie kiedy beczkowany trunek można już przelewać do butelek. Potrafi też ocenić, czy dana partia spełnia stawiane przez destylarnię wymagania. Przykładem dbałości o każdy detal jest destylarnia The Balvenie w Szkocji.
W obecnych czasach, gdzie masowa produkcja często zyskuje przewagę nad rzemiosłem, szkocka destylarnia ciągle stanowi oazę kunsztu i pasji. The Balvenie powstaje w oparciu o zasadę Pięciu Rzadkich Rzemiosł. Proces produkcji podlega ścisłej kontroli już od pierwszego etapu. Destylarnia ma swoje źródło jęczmienia, własną słodownię, kotlarnię oraz zespół bednarzy. Piątym z Rzadkich Rzemiosł jest doradztwo mistrza słodu, Malt Mastera, które jeszcze w minionym roku zapewniał David C. Stewart MBE.
David Stewart stał się międzynarodową ikoną w branży. Przyczyniła się do tego trwająca 60 lat pasja i zaangażowanie w proces produkcji za co został w 2016 roku uhonorowany Orderem Imperium Brytyjskiego przez królową angielską. Przez lata pracy zdobył bezcenną wiedzę i doświadczenie, które postanowił przekazać młodszemu pokoleniu.
W 2022 r. rolę Malt Mastera objęła Kelsey McKechnie, która rozpoczęła swoją pracę w The Balvenie jako Apprentice Malt Master w wieku zaledwie 26 lat. Dziś jest jedną z najmłodszych kobiet na świecie, która zdobyła tytuł Malt Masterki. Jej zaangażowanie oraz nowoczesne podejście do tworzenia whisky, przynoszą świeże spojrzenie na proces produkcji i mogą otworzyć nowe rozdziały w historii marki.
Praca w destylarni nauczyła mnie wielu rzeczy, a przede wszystkim cierpliwości, współpracy i wytrwałości. Kontynuowanie naszego rzemiosła to dla mnie ogromny przywilej, nie mogę się doczekać, aby zobaczyć, jak The Balvenie rozwija się przez kolejne pokolenia, pod moją opieką jako Malt Master – komentowała swoją nominację Kelsey McKechnie.
O wartościach z jakimi wiąże się rzemieślnicza praca przypomina projekt The Makers. Podkreśla on szacunek dla rzemiosła i różnicę między tworzeniem z pasją a masową produkcją. Kampania The Makers jest hołdem dla rzemiosła i podziwem dla pracy ludzkich rąk. To projekt, który zaangażował polskich artystów różnych dziedzin. Mogli oni współpracować razem, uczyć się od siebie, wzajemnie się inspirować i kwestionować swoje decyzje. Wszystko po to, by dążyć do ideału. Więcej o projekcie The Makers i efektach pracy artystów pisaliśmy TUTAJ.
Współpraca z ludźmi, którzy podzielają te same wartości, co twórcy The Balvenie, stanowi esencję tego projektu i wszelkich podejmowanych działań. W kontekście tego przedsięwzięcia, 60 lat pracy Malt Mastera Davida C. Stewarta stają się jeszcze bardziej znaczące. To nie tylko dekady pracy z zapałem, ale także opowieść o poświęceniu i miłości do sztuki tworzenia whisky.
Sześćdziesiąt lat pracy to imponujący wynik. Z tej okazji marka przedstawiła The Balvenie Sixty. To unikalna whisky, która dojrzewała przez sześćdziesiąt lat (!). Trudno uwierzyć, że trunek już dawno leżał w beczkach, kiedy na świecie nie było jeszcze większości naszych czytelników. Powstała whisky jest wyrazem doskonałości i stanowi hołd dla relacji i wiedzy przekazywanej z pokolenia na pokolenie. Co ciekawe, do Polski trafiła zaledwie jedna butelka, która szybko znalazła nabywcę.
Unikalnym egzemplarzem zainteresował się Andrzej Kubiś, właściciel Domu Whisky, który stał się nabywcą jednej z 71 dostępnych na świecie butelek The Balvenie Sixty. W ręce Andrzeja Kubisia trafiła butelka o numerze 43. Uroczyste przekazanie trunku nastąpiło 19 października podczas kolacji w restauracji Arco by Paco Pérez, która znajduje się w wieżowcu Olivia Star w Gdańsku. Podczas wydarzenia można było odbyć mentalną podróż, degustując również inne odmiany whisky z portfolio The Balvenie.
W całej historii tego szkockiego rzemiosła ciekawym jest fakt, że pierwszą butelkę, którą Kelsey McKechnie podpisała jako Malt Master jest ta, którą wybrano specjalnie dla Davida Stewarta z okazji jubileuszu. To wyraz uznania dla kariery Davida Stewarta, który uczył swoją następczynię fachu przez ostatnie cztery lata i zarazem wyraz ich silnej więzi, odzwierciedlający zaangażowanie i pasję w dążeniu do doskonałości. To właśnie Kelsey McKechnie wskazała beczkę z tym destylatem, spośród wielu, które w 1962 r. powstały w destylarni. W ten symboliczny sposób rozpoczął się nowy rozdział w historii The Balvenie.
źródło: materiały The Balvenie
Czytaj też: Detal | Gdańsk | Wydarzenia | Kultura | Ciekawostki | whiteMAD na Instagramie
Artykuł sponsorowany.