Perełka to restauracja, która od niedawna działa w Poznaniu przy ulicy Ratajczaka 31. Jej wnętrze wypełnia design, który przywodzi na myśl kolorowy schyłek lat 90. Przestrzeń zaprojektowała Anna Sarnowska.
Już sama nazwa lokalu nie jest dziełem przypadku. Perełka ma oznaczać coś małego, ale wyjątkowego. Nazwa dawniej popularna była wśród restauracji w kurortach. Kojarzy się z beztroskim relaksem i czasem wolnym. Takie poczucie ma dawać wizyta w poznańskiej Perełce.
Gdy znalazłam lokal z żółtymi, automatycznymi drzwiami, wiedziałam, że to będzie to! Jestem miłośniczką postmodernizmu, stylu Grupy Memphis, kocham kolory i zabawę formą – mówi Lidia Gąszewska, założycielka Perełki.
Z tych zainteresowań zaczęła jawić się wizja lokalu, który będzie cieszył nieoczywistymi wspomnieniami, przypominał budynki takie jak oddziały poczty, urzędy, pasaże handlowe, restauracje sieciowe z lat 90. w Polsce. W wystroju ważne było połączenie elementów jakościowych i zabawnych, dlatego znajdziemy tu zarówno kwarcyt zielony na podłodze i ladę z kremowego marmuru, jak i przebojowe, kolorowe i kwadratowe kafelki z kontrastowymi fugami.
Wnętrze restauracji wypełniły przedmioty z drugiej ręki, które właścicielka znalazła na targach staroci i w sklepach vintage. Znajdziemy tu krzesła KFF, Starck’a, przeróżne postumenty i kinkiety z pleksi z lat 80. Całość wieńczą drobiazgi jak porcelana i szkło.
Ciekawostką są trójkątne daszki, które pojawiły się nad drzwiami. Daszki mają żółty kolor. Ściany pomalowane zostały w odcieniach różu i kobaltu. Natomiast turkusowe luksfery zestawione zostały z tynkiem. Szary sufit napinany sprawia, że można tu się poczuć jak w wizualizacji.
Ktoś kiedyś napisał, że Perełka to młodsza siostra świętej pamięci budynku Solpol. Uwielbiam to porównanie – dodaje Lidia Gąszewska.
Czego można tu spróbować? Restauracja Perełka serwuje kuchnię autorską, opartą o polską klasykę z lokalnych i sezonowych produktów. Deserowym hitem jest ptyś w kształcie łabędzia, który wywołuje uśmiechy na twarzach gości. Perełka działa jako klub kolacyjny, idealne miejsce na randkę, kolację i wino z przyjaciółmi.
Warto dodać, że efektowna oprawę graficzną zaprojektował Bartłomiej Baran. Efekty jego pracy możecie śledzić na profilu Perełki w serwisie Instagram TUTAJ.
źródło: Perełka
fot. Sandra Gałka
Czytaj też: Poznań | Restauracja | Wnętrza | Ciekawostki | Postmodernizm | whiteMAD na Instagramie
