Najwyższy wieżowiec w Teksasie. Wiemy, jak będzie wyglądał!

Najwyższy wieżowiec w Teksasie. Wiemy, jak będzie wyglądał!

Najwyższy wieżowiec w Teksasie powstanie w mieście Austin, stolicy stanu Teksas. Wysoki na 312 metrów wieżowiec zaprojektowany został przez architektów z pracowni Kohn Pedersen Fox (https://www.kpf.com).Nazwa wieżowca, czyli Waterline, nie jest przypadkowa. Wynika ona z lokalizacji wysokościowca, która znajduje się tuż nad brzegiem rzeki Waller Creek.  

74-piętrowy Waterline, czyli najwyższy wieżowiec w Teksasie, będzie pełnił mieszaną funkcję. W budynku znajdą się zarówno biuro, jak i mieszkania i apartamenty. Na najwyższych piętrach znajdzie się również miejsca na hotel i część gastronomiczną. Nie zabraknie również lokali handlowych i usługowych zlokalizowanych na dolnych piętrach oraz wzdłuż dwóch tarasów widokowych.

Wysokościowiec będzie miał wysokość 312 metrów wysokości, co sprawi, że stanie się najwyższym wieżowcem w Austin oraz w całym stanie Teksas, przeganiając obecnego lidera wysokości w Teksasie, jakim jest wieżowiec JP Morgan Chase Tower w Houston (305 metrów). Dla porównania najwyższy budynek w Polsce ( i zarazem w całej Unii Europejskiej) – VARSO – mierzy „zaledwie” 310 metrów wysokości.

Pierwsze zaprezentowane wizualizacje przedstawiają wieżę z nieregularnymi, szklanymi fasadami i mnóstwem cienkich luster. Dzięki nachylonemu szczytowi drapacz chmur będzie miał trzy różne sekcje, oddzielone kolumnami, pozostawiając miejsce na półotwarte przestrzenie, które najprawdopodobniej będą pełnić funkcję tarasów. 


Najwyższy wieżowiec w Teksasie – co powstanie w środku?

“Fasadę budynku wyraża kolaż różnych wzorów, które mają określać wielofunkcyjność obiektu. Zapowiada się, że budynek stanie się ikoną stolicy Teksasu i będzie wyrazem jego dziwacznego ducha innowacji” –  ocenia prezes pracowni Kohn Pedersen Fox, James von Klemperer

Pierwszą i najniższą częścią budynku będzie pawilon powierzchni 3,3 hektara, na którym zmieści się 7315 metrów kwadratowych ogólnodostępnych sklepów detalicznych restauracji. Wyższa partia dedykowana będzie biurom i apartamentom oraz hotelowi, który ma powstać w najwyższej części wieży.  Ciekawostką jest fakt, że w miejscu, w którym ma stanąć wieżowiec pojawiają się cykliczne zalania spowodowane wezbraniem rzeki. Aby uniknąć podtopienia budynku, architekci postanowili osadzić budynek na 9 metrowych filarach. Kształt filarów również nie jest przypadkowy. Zdaniem architektów ich kształt ma odwoływać się do dębów teksańskich, które przez niektórych w Teksasie uważane są za święte. Zagajniki z owych dębów, służyły jako święte miejsce spotkań dla plemion Comanche’ów i Tonkawa jeszcze przed europejskim osadnictwem na tym obszarze.

Lubicie drapacze chmur? Mieliśmy już przyjemność opisywać budynki tego typu niejednokrotnie. Oto kilka z nich:

źródło: Kohn Pedersen Fox (https://www.kpf.com) / wizualizacje: Kohn Pedersen Fox (https://www.kpf.com)

Czytaj też: Stany Zjednoczone | Wieżowiec | Szkło | whiteMAD na Instagramie